Śnięte ryby znowu w Odrze. "Zaczął się masowy pomór"
Okoliczni działacze alarmują, że na wysokości Głogowa w Odrze pojawiły się śnięte ryby. Jak przekazała Fundacja Viadrus, "od niedzieli zaczął się masowy pomór ryb". O sprawie poinformowano już odpowiednie służby, które pobrały próbki wody.
Na Odrze pojawiły się śnięte ryby - przekazała Fundacja Viadrus. Jak mówią jej członkowie, w zatoce LOK w Głogowie zaczął się "masowy pomór ryb". Jeden z pracowników fundacji w rozmowie z portalem My Głogów ocenił, że w zatoce mogło wypłynąć nawet 100 kg martwych ryb i narybku.
Głogów. Śnięte ryby w Odrze. To złote algi?
Działacze skonsultowali się w tej sprawie z biologiem Bogdanem Wziątkiem. Po konsultacjach wynika, że doszło najprawdopodobniej do zakwitu złotej algi - podaje Fundacja Viadrus.
Miejscowi działacze zajmujący się ochroną wód poinformowali o śniętych rybach m.in. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu i Wody Polskie.
Barbara Lewera z dolnośląskiego WIOŚ przekazała w rozmowie z TVN24, że rzeczywiście informacja o śniętych rybach wpłynęła do inspektoratu 9 czerwca. Na odcinku 30 kilometrów znaleziono "kilkadziesiąt sztuk pustych małż".
Z kolei we wtorek WIOŚ otrzymał informację o śniętych rybach, ale "to jest dosłownie kilka sztuk" - powiedziała Barbara Lewera.
W rozmowie z portalem My Głogów rzeczniczka WIOŚ zasugerowała także, że martwe ryby mogą mieć związek z zawodami wędkarskimi, które odbywały w tym miejscu. Poza Głogowem nie było podobnych zgłoszeń - podkreśliła.
O wyjaśnienia w sprawie poprosiliśmy WIOŚ we Wrocławiu oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Czekamy na odpowiedź.