Śnięte ryby znowu w Odrze, wyłowiono ponad tonę. To nie złote algi
Od ponad tygodnia na Odrze i Kanale Gliwickim obserwowane jest masowe śnięcie ryb, głównie karasi srebrzystych. I to m.in. ten fakt wskazuje, że tym razem nie chodzi o złote algi. To prawdopodobnie wirus specyficzny dla jednego gatunku. Wyłowiono już ponad tonę śniętych ryb.

Ok. 1,3 tony martwych ryb wyjęto od wtorku z Odry - przekazały Wody Polskie. Większość jest w znacznym stanie rozkładu. Śnięte ryby obserwuje się na odcinku przed Opolem. To m.in. okolice stopni wodnych Januszkowice, Koźle, Krapkowice, Krępa i Kanał Gliwicki.
Wody Polskie w Gliwicach obserwują sytuację na wodach w swojej administracji i intensyfikują rejsy patrolowe na rzece Odrze, Kanale Gliwickim i Kanale Kędzierzyńskim. Wzmożone działania obserwacyjne prowadzone są także na terenie zbiornika Dzierżno Duże
Śnięte ryby znowu w Odrze. Może chodzić o wirusa
Jednostka nie wyrokuje na ten moment, co spowodowało kolejne masowe śnięcie ryb w Odrze. Opolski Urząd Wojewódzki opublikował jednak informację na temat wyników badań, które przeprowadzono w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach (próbki z kilkunastu ryb odłowionych 16 kwietnia).
Próbki pobrane w Kanale Gliwickim wskazują, że może chodzić o wirusa CyHV-2 (Herpeswirus karasia srebrzystego). Kolejną przesłanką jest to, że odławiane są przede wszystkim właśnie karpiowate, głównie karpie i karasie.
"Dokładną diagnostykę utrudnia niestety fakt, że trudno jest odłowić w Odrze jeszcze żywe ryby z objawami choroby. Te które pojawiły się na śluzach są już martwe w znacznym stopniu rozkładu, więc nie nadają się do badań patologicznych" - powiedział w rozmowie z Opolska360 prof. Bogdan Wziątek, przyrodnik i ichtiolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
O zdarzeniu poinformowane zostały m. in. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Opolu, Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Opolu, Polski Związek Wędkarski w Opolu.
Opolski Urząd Wojewódzki informuje, że przypadki śnięcia ryb są obserwowane na Kanale Gliwickim już od 8 kwietnia, a w Odrze - od 14 kwietnia. W czwartek podkreślono, że na ten moment nie jest planowane wprowadzenie zakazu korzystania z wód z powodu śniętych ryb. Sytuacja jest jednak dynamiczna i taki zakaz może się pojawić.