Pyszne grzyby są już w Polsce. Za kilogram można dostać nawet 500 zł
W marcu i kwietniu w polskich lasach można już znaleźć smardze. Te słynne grzyby, porównywane choćby do trufli, potrafią kosztować nawet 500 zł za kilogram. Trzeba jednak uważać - smardze są w Polsce pod ochroną. Ale są sposoby, aby je zbierać.
Spis treści:
Smardze często są nazywane grzybami wiosennymi. Okres ich największego wzrostu przypada najczęściej na kwiecień. Po obfitych deszczach wiosennych i spływie roztopionej wody do rzek grzyby mają dobre warunki do rozwoju.
Smardze są już w Polsce. Czy można je zrywać?
Smardze z reguły wytwarzają owocniki już w kwietniu i maju. Są to jedne z pierwszych jadalnych grzybów, jakie można spotkać w naszych lasach.
Warto jednak pamiętać, że jest to gatunek objęty częściową ochroną. Smardze można zbierać na własny użytek, ale tylko z ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych, ogródków działkowych i terenów zieleni w miastach.
Zrywanie ich w innych miejscach, np. w lasach, jest zabronione. Za taki czyn może nas spotkać kara w wysokości nawet 5 tys. zł.
Gdzie rosną smardze?
Smardze są to grzyby bardzo wymagające. Uwielbiają starodrzewia i podmokłe lasy nadrzeczne pełne kory. Lubią lasy iglaste, składowiska drewna świerkowego czy jodłowego. Uwielbiają wilgoć, więc tam gdzie jest mokro, tam mogą się one pojawić.
Smardze. Wygląd, smak, cena
Grzyby smardze mają bardzo charakterystyczny wygląd. Osiągają ok. 15 centymetrów wysokości i mają białą nóżkę. Jednak to, co najbardziej wyróżnia smardza, to jego wyjątkowy kapelusz. Ten przybiera kolor żółto-brązowy i strukturą przypomina plaster miodu.
Te grzyby są bardzo cenione w kuchni, niemal tak jak najdroższe na świecie trufle. Smardze mają też podobny do nich smak, o nutach orzechowych i korzennych. Intensywnie pachną, a do tego mają ciekawą, pożądaną przez kucharzy konsystencję - są bardzo delikatne i rozpływają się w ustach.
Ile kosztują smardze? Jak w przypadku większości grzybów, cena będzie różnić się w zależności od pory roku. Jednak nawet w sezonie cena smardzów może przyprawić o zawrót głowy. Kilogram kosztuje nawet 400-500 zł.
W internecie można też znaleźć ogłoszenia, gdzie prywatni sprzedawcy oferują np. pięć sztuk smardzów zebranych na własnej działce za... 300 zł.