Pracownice sklepu znalazły rannego borsuka. Historia miała tragiczny finał
W Biertowicach koło Myślenic pracownice sklepu znalazły ranne zwierzę. Okazało się, że to młody borsuk. Historia nie skończyła się happy endem pomimo wielkiego serca i chęci pomocy.

W skrócie
- Pracownice sklepu w Biertowicach znalazły rannego młodego borsuka, którego nazwano Bibi.
- Borsuk trafił pod opiekę stowarzyszenia Przytul Sierściucha i mimo udzielonej pomocy nie przeżył.
- Borsuki są popularne w polskich lasach, ale niewielu ludzi ma okazję je spotkać.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
O historii Bibi, bo takie imię dostała samica borsuka znaleziona w Małopolsce kilka dni temu, poinformowało Radio Kraków. Na zwierzę natrafiły pracowniczki sklepu spożywczego w małopolskich Biertowicach. Istniała duża szansa na to, że borsuk otrzyma pomoc i wróci na wolność.
Historia borsuka ze smutnym finałem
Na miejscu zjawiła się ekipa ze stowarzyszenia Przytul Sierściucha z Myślenic. Borsuk był gościem nietypowym, ponieważ przyjeżdżają tam głównie bezdomne koty i psy.
I pod skrzydła Przytul Sierściucha borsuk trafił. Samica jadła z miski, ale była wyraźnie osłabiona, dostała leki i witaminy, a pracownicy organizacji mieli nadzieję, że borsuk wróci na wolność.
Niestety, nadzieja na wyleczenie ssaka nie wystarczyła. Zwierzę po kilku dniach od odłowienia dostało ataku padaczki i konieczna była eutanazja. Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna fatalnego stanu zdrowia Bibi. Borsuki mogą cierpieć z powodu chorób pasożytniczych, ale i mogą zapadać na gruźlicę.
Borsuki są w całej Polsce, mało kto je widuje
Borsuk występuje w lasach niemal całej Polski. Wybiera okolice lesiste, w szczególności lasy mieszane i liściaste z bogatym podszytem, otoczone urodzajnymi polami. Borsuka można także spotkać w sadach.
Zwierzęta te są znane z kopania nor, czasem wykorzystują już gotowe otwory. Do głównej komory borsuka prowadzi często kilka krętych korytarzy, a wejścia do nich z zewnątrz są od siebie znacznie oddalone. Takie noclegownie odznaczają się czystością. Z nastaniem mrozów borsuk zasypia w norze. Zimowy sen nie jest ciągły, gdyż w dniach ocieplenia budzi się i wychodzi z nory, by zaspokoić pragnienie lub coś złowić.
Borsuki to w Polsce zwierzęta łowne - można polować na nie od 1 września do 30 listopada i przez cały rok na terenach, na których żyją też m.in. zagrożone wymarciem głuszce i cietrzewie.