Łowczy Krajowy na dywaniku u minister klimatu. Poszło o film na YouTube

Nie minęły dwa tygodnie od powołania nowego Łowczego Krajowego, a został on już wezwany "na dywanik" do minister klimatu i środowiska. Paulina Hennig-Kloska poprosiła Eugeniusza Grzeszczaka o wyjaśnienia w sprawie kontrowersyjnego filmu, w którym wystąpił Łowczy Krajowy. Wraz z prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej skrytykowali w nim nowe plany ministerstwa dotyczące myśliwych.

Eugeniusz Grzeszczak ma złożyć wyjaśnienia ws. filmu, na którym otwarcie skrytykował propozycje ministerstwa mówiące o ograniczeniach w polowaniach
Eugeniusz Grzeszczak ma złożyć wyjaśnienia ws. filmu, na którym otwarcie skrytykował propozycje ministerstwa mówiące o ograniczeniach w polowaniachFilip Naumienko/REPORTEREast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Eugeniusz Grzeszczak, były poseł i senator PSL, został mianowany na stanowisko Łowczego Krajowego pod koniec stycznia tego roku. Zdążył już jednak wywołać szum medialny na swój temat, biorąc udział w kontrowersyjnym filmie, który na YouTube udostępnił Polski Związek Łowiecki (Grzeszczak jest jego członkiem i przewodniczącym zarządu głównego).

Nowy Łowczy Krajowy krytykuje ministerstwo

Wideo, które opublikowano na YouTube w piątek, 9 lutego ma już ponad 70 tys. wyświetleń. Eugeniusz Grzeszczak wystąpił w nim obok Marcina Możdżonka, prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej, organu zarządzającego PZŁ.

Nowo powołany Łowczy Krajowy we wspomnianym materiale oskarża "Gazetę Wyborczą" i TVN o to, że na ich łamach "pojawiły się nieprawdziwe, kłamliwe i zmanipulowane informacje, które mają za zadanie zdyskredytować nowe władze Polskiego Związku Łowieckiego i osłabić całe środowisko (myśliwych - red.)".

"Nie dajmy się osłabić. Tych ataków będzie więcej" - dodaje Możdżonek, który jest byłym reprezentantem Polski w siatkówce, a od lat związany jest także ze środowiskiem myśliwych.

Myśliwi protestują przeciwko zmianom w polowaniach

Możdżonek i Grzeszczak skrytykowali wspólnie ostatnie propozycje resortu klimatu i środowiska, które miałyby wprowadzić znaczne ograniczenia w polowaniach na terenie kraju. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej "są one nie do zaakceptowania" przez środowisko myśliwych.

Oberwało się też organizacjom pozarządowym. Wymieniono m.in. Fundację "Niech Żyją!", która chce zakazania polowania na ptaki w Polsce. Inne krytykowane pomysły to m.in. podwyższenie wieku osób biorących udział w polowaniach do 21 lat czy ograniczenia w polowaniach zbiorowych.

W poniedziałek Eugeniusz Grzeszczak odbył w sprawie nagrania rozmowę dyscyplinującą z minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig-Kloską. "Łowczy został poproszony o złożenie wyjaśnień na piśmie" - powiedział w rozmowie z "Wydarzeniami" Polsatu Hubert Różyk, rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Eugeniusz Grzeszczak dostał na to dwa dni.

We wtorek w resorcie klimatu odbył się także briefing prasowy w tej sprawie z udziałem wiceministra Mikołaja Dorożały i Łowczego Krajowego. Podczas konferencji wiceminister Dorożała przypomniał, że w piątek w ubiegłym tygodniu odbyło się w ministerstwie spotkanie z przedstawicielami Polskiego Związku Łowieckiego oraz z udziałem łowczego krajowego Eugeniusza Grzeszczaka.

"To było trudne spotkanie, mieliśmy dużo kontrowersyjnych punktów, ale finalnie to spotkanie zakończyło się dość dobrymi merytorycznymi konkluzjami i perspektywą wspólnej pracy w kontekście wyzwań, jakie mamy przed sobą" - powiedział wiceminister.

W sprawie zmian w polowaniach ma zostać powołany zespół składający się z przedstawicieli środowiska łowieckiego, ale także strony społecznej, głównie naukowców. Podczas konferencji wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała podkreślił, że to resort klimatu ma decydujący głos w kwestii zadań, jakie wykonują myśliwi w Polsce.

Podczas konferencji łowczy krajowy Eugeniusz Grzeszczak powiedział, że niektóre z tych postulatów nie budzą kontrowersji wśród myśliwych. Dodał, że chodzi o skreślenie czterech gatunków ptaków z listy gatunków, których odstrzał jest dozwolony, oraz o ochronę ciężarnych loch, czego - jak dodał - zabrania kodeks myśliwski - podaje PAP.

"Wydarzenia": Kontrowersyjna przycinka dębówPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas