Kolejne problemy Turowa. Nie będzie pieniędzy z UE; Czesi skarżą umowę z Polską
Mimo wycofania przez Czechy skargi na kopalnię węgla brunatnego w Turowie, problemy regionu nadal trwają. Powiat zgorzelecki nie otrzyma pieniędzy z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Skargę na porozumienie polsko-czeskie wnieśli także mieszkańcy pobliskiej miejscowości Uhelna.
W lutym rządy Polski i Czech doszły do porozumienia w sprawie eksploatacji kopalni węgla brunatnego Turów w Bogatyni. Umowa zakłada zapłatę przez Polskę 35 mln euro rekompensaty oraz dodatkowo 10 mln euro od Fundacji PGE dla kraju libereckiego. W sumie to kwota ponad 200 mln zł. Wydobycie węgla planowane jest do 2044 roku. W miejscowej elektrowni w 2021 roku uruchomiono także kolejny blok węglowy.
Dalsze funkcjonowanie kopalni i elektrowni Turów może kosztować Polskę jeszcze więcej. Aby uzyskać pieniądze z Unii, regiony, gdzie wydobywa się węgiel muszą wdrożyć do 2030 roku skuteczne działania na rzecz transformacji. W planach powinny się pojawić konkretne zapisy dotyczące harmonogramu zaprzestania lub znacznego ograniczenia wydobycia paliw kopalnych.
Bez odejścia od węgla nie będzie pieniędzy z UE
Komisja Europejska wskazuje jednak, że województwo lubelskie i powiat zgorzelecki (to właśnie na jego terenie znajduje się Bogatynia) nie przedstawiły konkretnych planów na odejście od węgla. Tym samym utraciły szansę na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, którego budżet na lata 2021-2027 wynosi 17,5 mld euro. Z tej sumy 3,5 miliarda miało trafić do Polski, z czego część - właśnie na transformację Turowa.
Czytaj więcej: Kopalnia Turów
"Biorąc pod uwagę ostatnio zatwierdzone przedłużenie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów/Bogatynia do 2044 roku i otwarcie nowego bloku węglowego w elektrowni Turów, nie ma wystarczających dowodów na zaangażowanie w transformację do 2030 roku. Zatem środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji nie mogą zostać przyznane dla tego powiatu" - poinformowała Emma Toledano Laredo.
Nie oznacza to jednak, że regiony węglowe zostaną bez wsparcia od UE. Komisja przypomina, że mogą się jeszcze starać o fundusze z programu LIFE oraz programów związanych z ograniczaniem skutków zmian klimatycznych, termomodernizacją czy odnawialnymi źródłami energii.
Czesi skarżą umowę swojego rządu z Polską
Problemy odnośnie Turowa pojawiły się też po stronie czeskiej. Do Trybunału Konstytucyjnego Czech wpłynęła niedawno skarga mieszkańców miejscowości Uhelna, która znajduje się nieopodal Bogatyni i kopalni Turów.
Według skarżących umowa zawarta między rządami Czech i Polski nie zapobiega odpływowi wód gruntowych i za cztery lata nie będzie można czerpać wody z miejscowego ujęcia. Mieszkańcy Uhelnej nie zgadzają się też z polityką rządu, który zapowiedział, że nie będzie wnosił kolejnych pozwów ws. Turowa.
"Podpisując umowę, rząd nie tylko nie zapobiegł dalszym szkodom w majątku skarżących, ale wręcz uniemożliwił rządowi zapobieżenie takim szkodom teraz i w przyszłości" - piszą w skardze mieszkańcy Uhelnej.
Źródła: Zielona Interia, zgorzelec.info, sprawiedliwa-transformacja.pl