Gniazdo bielików runęło na ziemię. Leśnicy uratowali młode bliźniaki
Oprac.: Paula Drechsler
Wieloletnie gniazdo bielików, które drapieżniki te skonstruowały w wielkopolskim lesie, runęło na ziemię, a wraz z nim - ptasie bliźniaki. Na szczęście Cezary Brodziak z Komitetu Ochrony Orłów odnalazł młode i przystąpiono do ich rehabilitacji. Co dalej z bielikami z Wielkopolski?
Gdyby nie fakt, że akurat prowadzony był coroczny przegląd gniazd, młode bieliki mógłby spotkać marny los. Co prawda sam upadek nie wyrządził im większych szkód, jednak niebezpieczeństwo czyhało właśnie na ziemi — młode ptaki z łatwością mogły stać się ofiarą innych drapieżników.
Orzeł bielik w Polsce. Dla bielików są u nas tworzone strefy ochronne
Bielik to gatunek największego europejskiego ptaka drapieżnego z rodziny jastrzębiowatych. Żywi się głównie rybami, ptactwem wodnym, niekiedy zapoluje na zająca, nie pogardzi też padliną. Po II wojnie światowej w Polsce było tylko ok. trzydziestu par bielików.
Od jakiegoś czasu obserwowana jest jednak tendencja wzrostowa i szacuje się, że obecnie w kraju nad Wisłą żyje ich ok. 1200-1500 par. Wśród nich są ptaki zamieszkujące lasy, które znajdują się pod opieką Nadleśnictwa Góra Śląska, należącego do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
"Na terenie naszego nadleśnictwa mamy obecnie 10 stref ochronnych utworzonych dla bielika. Z roku na rok obserwujemy tendencję wzrostową liczby tych ptaków w naszym nadleśnictwie. W ubiegłym roku przybyły nam aż 4 nowe strefy ochronne" - podało Nadleśnictwo.
Wielkopolska. Gniazdo z młodymi bielikami runęło na ziemię
Każdego roku wiosną dokonywany jest przegląd zasiedlenia gniazd ptaków wymagających ochrony strefowej, a więc m.in. orłów bielików. Gniazdo jednej z par niedawno runęło na ziemię. Według specjalistów powodem tej katastrofy był fakt, że umacniana od kilku lat konstrukcja przybrała takie rozmiary, że gałąź nie wytrzymała i pękła. Szczęśliwie specjalista dotarł na miejsce na czas i uratował młode.
"To gniazdo miało ok. dwóch metrów wysokości, gałąź, na której było wsparte, nie wytrzymała ciężaru i się złamała. Na szczęście pan Cezary Brodziak z Komitetu Ochrony Orłów, dokonujący corocznego przeglądu gniazd, zauważył siedzące na ziemi maluchy i zaopiekował się nimi" — podało w komunikacie wspomniane nadleśnictwo.
Co dalej z młodymi bielikami z Wielkopolski?
Nadleśnictwo poinformowało, że po zbadaniu przez lekarza weterynarii stan bielików określono jako dobry. Zwierzęta te były zdrowe, ale osłabione po kilku dniach spędzonych na ziemi. Pisklęta przewiezione zostały do specjalnego ośrodka, który specjalizuje się w leczeniu i rehabilitacji dzikich zwierząt.
Bliźniaki umieszczono w ośrodku przy Stacji Badawczej Polskiego Związku Łowieckiego w Czempiniu. Kiedy młode podrosną, zostaną wypuszczone na wolność.
Spacerując po parkach i lasach, warto zwracać uwagę na otoczenie. W przypadku natrafienia na sytuację podobną do opisanej, lepiej nie dotykać młodych - warto natomiast skontaktować się z odpowiednim ośrodkiem. Na terenie całego kraju funkcjonuje ich kilkadziesiąt, a ich wykaz można znaleźć na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.