Gęś Pipa robi prawdziwą furorę. O co chodzi z pluszowym hitem wakacji?

Na ulicach większych miast coraz częściej można zobaczyć dzieci i młodzież trzymającą pluszową gęś pod pachą. Skąd wzięła się ta moda i o co chodzi z popularnością gęsi imieniem Pipa?

Gęś Pipa zyskała popularność dzięki TikTokowi.
Gęś Pipa zyskała popularność dzięki TikTokowi. Beata Zawrzel/REPORTER East News

Skąd wzięła się moda na gęś Pipę?

Gęś stała się popularna dzięki tiktokerowi Kamilowi Treli, który udostępnia nagrania z jej udziałem w mediach społecznościowych. Dzięki Pipie udało mu się zdobyć prawie pół miliona obserwujących. Pan Kamil i Pipa mogą poszczycić się wyjątkową więzią, jaka między nimi powstała.

Na nagraniu, które ma rekordową liczbę wyświetleń - aż 1,3 mln - widzimy jak Pipa atakuje czarnego psa i jest dyscyplinowana przez swojego "przyjaciela". Jednak jej "pokazowym numerem" jest robienie skrzydełek, czyli - jak można się domyślić - rozpościeranie szeroko skrzydeł i machanie nimi.

Pipa mieszka nad Jeziorem Tarnobrzeskim w pobliżu Wake Parku. Można tam pojeździć między innymi na wakeborardzie i nartach wodnych. To m.in. tutaj pan Kamil Trela nagrywa tiktoki.

Pluszaki z Pipą są wszędzie. Od Zakopanego po Hel

W całym kraju na straganach z pamiątkami można zobaczyć pluszowe gęsi, na które popyt stał się olbrzymi. Tego fenomenu nie rozumieją często sami sprzedawcy, którzy nie posiadają TikToka. Zauważają jednak, że turyści bardzo często pytają o gęś i dlatego wychodzą tej potrzebie naprzeciw.

Pipa zdobyła taką popularność, że otwarto nawet sklep internetowy. Można kupić tu praktycznie wszystko z Pipą - od kubków, koszulek, bluz, aż po torby. Nie należą one do najtańszych - za bawełnianą torbę z gęsią musimy zapłacić prawie 60 zł.

Pan Kamil, oprócz tiktoków, nagrywa między innymi teledyski - oczywiście z udziałem Pipy.

Co po Pipie?

Chociaż Pipa bez wątpienia budzi sympatię, warto jednak wstrzymać w sobie odruch impulsywnego kupowania, będąc w pobliżu straganu. Moda na Pipę prędzej czy później przeminie, a my zostaniemy w domu z niepotrzebną maskotką.

Jeśli jednak już ją kupimy, po tym jak skończy nam służyć, warto pomyśleć o tym, co można z nią zrobić dalej. Jeśli nie będzie uszkodzona, warto ją wyprać i przekazać dalej w obrębie rodziny lub znajomych. W sytuacji, w której nikt w naszym otoczeniu nie potrzebowałby pluszaka, można go wrzucić do kontenera na ubrania.

Na Śnieżce stanęło gigantyczne ogrodzenie. Ma powstrzymać turystówPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas