Do plastikowego kubka będzie doliczane 20 groszy. Nowe przepisy od 2024 r.

Od 1 stycznia 2024 r. do każdego jednorazowego kubka z tworzywa sztucznego w Polsce doliczone zostanie 20 gr, a do pudełka na żywność - 25 gr - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez resort klimatu i środowiska.

Już od stycznia 2024 r. za każdy plastikowy kubek zapłacimy 20 groszy - wynika z projektu rozporządzenia przygotowywanego przez resort klimatu i środowiska
Już od stycznia 2024 r. za każdy plastikowy kubek zapłacimy 20 groszy - wynika z projektu rozporządzenia przygotowywanego przez resort klimatu i środowiska123RF/PICSEL

W środę opublikowano projekt rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska ws. stawek opłaty za produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. To konsekwencja przepisów wprowadzających unijne ograniczenia dotyczące stosowania jednorazowego plastiku i wycofania niektórych produktów wykonanych z tworzyw sztucznych ze sprzedaży (dyrektywa single use plastic - SUP).

Od stycznia 2024 r. za plastikowy kubek zapłacimy 20 groszy

Ustawa określiła bodźce ekonomiczne, które mają wpłynąć na ograniczenie stosowania produktów z tworzyw sztucznych oferowanych klientom, takich jak kubki na napoje z pokrywkami i wieczkami oraz pojemniki na żywność (w tym pojemniki typu fast food). Ustawa określiła opłatę w wysokości maksymalnie 1 zł za niektóre produkty jednorazowe, które będą wydawane klientom.

Zgodnie z opublikowanym projektem rozporządzenia stawki za wydawane klientom jednorazowe plastikowe kubki czy pojemniki na żywość będą niższe.

W przypadku kubków na napoje, w tym ich pokrywek i wieczek, będzie to 20 groszy. Opłata w wysokości 25 groszy doliczana będzie z kolei w przypadku pojemników na żywność, w tym pojemników takich jak pudełka, z pokrywką lub bez, stosowanych w celu umieszczania w nich żywności, która jest "przeznaczona do bezpośredniego spożycia, na miejscu lub na wynos; zazwyczaj spożywana bezpośrednio z pojemnika oraz gotowa do spożycia bez dalszej obróbki, takiej jak przyrządzanie, gotowanie czy podgrzewanie". Dotyczyć to będzie również pojemników na żywność typu fast food lub na inne posiłki gotowe do bezpośredniego spożycia, z wyjątkiem pojemników na napoje, talerzy oraz paczek i owijek zawierających żywność.

Zgodnie z uzasadnieniem projektu, nowe opłaty (20 i 25 gr) będą pobierane przez przedsiębiorców prowadzących jednostki handlu detalicznego, jednostki handlu hurtowego lub jednostki gastronomiczne, którzy wydają klientom-użytkownikom końcowym produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Opłata będzie pobierana również przez przedsiębiorców, którzy sprzedają napoje lub żywność za pośrednictwem urządzeń vendingowych.

Za jednorazowe śmieci z plastiku zapłacą też przedsiębiorcy

W środę na stronach RCL opublikowano również drugi projekt rozporządzenia. Dotyczy on opłat za zagospodarowanie odpadów z jednorazowego plastiku i ich zbierania.

Stawka corocznej opłaty na pokrycie kosztów zbierania odpadów powstałych z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, w tym na pokrycie kosztów utworzenia i utrzymania tych systemów, transportu tych odpadów i ich przetwarzania, a także uprzątania oraz transportu i przetwarzania odpadów wyniesie 20 groszy za 1 kilogram pojemników na żywność, paczek i owijek wykonanych z elastycznych materiałów zawierających żywność przeznaczoną do bezpośredniego spożycia z paczki lub owijki bez żadnej dalszej obróbki, pojemników na napoje o pojemności do trzech litrów, kubków na napoje, w tym ich pokrywek i wieczek, lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego.

Projekt przewiduje, że opłata w wysokości 0,01 zł odnosić się będzie do sztuki wyrobów tytoniowych z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne i filtrów zawierających tworzywa sztuczne sprzedawanych do używania łącznie z wyrobami tytoniowymi.

Taka sama stawka opłaty, czyli 0,01 gr dotyczyć będzie również chusteczek nawilżanych, to jest uprzednio nawilżonych chusteczek przeznaczonych do higieny osobistej i uprzednio nawilżonych chusteczek do użytku domowego; balonów, z wyjątkiem balonów do użytku przemysłowego lub innych profesjonalnych zastosowań, które to balony nie są rozprowadzane wśród konsumentów. 

oprac. Jakub Wojajczyk

Spalarnie śmieci i odpadyInteria.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas