Czy w lasach są jeszcze grzyby? W listopadzie najwięcej jest w tych miejscach

Od początku października w tym roku trwa w Polsce grzybowe szaleństwo. Najpierw najwięcej owocników można było znaleźć m.in. w województwie wielkopolskim, a dokładniej - w jego południowej części. Później pojawiały się też na południu, w centrum i na północnym zachodzie kraju.

"To jakieś szaleństwo" - zgadzają się co do sezonu 2024 grzybiarze. Pojawiły się nawet doniesienia o tym, że w niektórych miejscach wystarczyły dwie godziny, aby wyjść z koszem zawierającym kilkaset prawdziwków.

Dużo osób zadaje sobie pytanie: kiedy w 2024 r. skończy się sezon na grzyby? Odpowiedź nie jest taka prosta. Dobra informacja jest taka, że grzyby w lasach jeszcze są. Zapaleni grzybiarze cały czas donoszą, że ze spaceru wśród drzew można wyjść z pełnymi koszami.

Trzeba się jednak spieszyć - co do zasady koniec szczytowego sezonu grzybowego w Polsce przypada na przełom października i listopada. Ze względu jednak na stosunkowo wysokie temperatury - sięgające 10-20 stopni Celsjusza - i opady deszczu, sezon grzybowy w 2024 r. może się jednak wydłużyć. Kto wie, może potrwa nawet do połowy listopada.

Najlepsze warunki do wzrostu grzybów panują, gdy temperatura przez kilka kolejnych dni utrzymuje się w granicach 15-25 stopni Celsjusza, a wilgotność powietrza wynosi 80-90 proc. W tych dniach można zatem cały czas spodziewać się grzybów w lasach.

Idealna sytuacja to taka, kiedy dwa do trzech dni pada umiarkowany deszcz, który dobrze nasyci glebę wilgocią, a następnie, gdy deszcz ustaje, temperatura nie spada poniżej 15 stopni.

Jak podaje radar grzybów w serwisie grzyby.pl, w Polsce cały czas możemy jeszcze zbierać owocniki, a więc sezon się nie skończył. Ostatnie doniesienia, właśnie ze względu na niższe temperatury (o których wspominaliśmy wyżej), nie są korzystne dla południa kraju. W Małopolsce i na Podhalu jest już bardzo mało grzybów.

Dużo lepiej sytuacja wygląda w środkowej części kraju, gdzie można jeszcze stosunkowo często trafić na grzyby. Cały czas dużą liczbę odnotowuje się w Wielkopolsce, Łódzkiem, na Mazowszu i Lubelszczyźnie.

Jednak zdecydowanie największy wysyp grzybów obserwuje się obecnie w woj. kujawsko-pomorskim oraz woj. zachodniopomorskim. Tam radar uzupełniany przez grzybiarzy nadal rozgrzany jest do czerwoności.

W listopadzie w lasach w Polsce można znaleźć m.in. następujące gatunki grzybów jadalnych:

• podgrzybki brunatne,
• gąski zielonki,
• opieńki miodowe,
• boczniaki ostrygowate.