Polski Alarm Smogowy: Warszawa musi przyspieszyć wymianę kopciuchów

- W Warszawie pozostało do wymiany 14939 kotłów pozaklasowych najgorszej jakości, w których spala się węgiel i drewno - mówił na konferencji prasowej pod licznikiem kopciuchów Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. Licznik kopciuchów to instalacja świetlna, która pokazuje, ile jeszcze kotłów pozostało do wymiany w stolicy.

Briefing prasowy Polskiego Alarmu Smogowego.
Briefing prasowy Polskiego Alarmu Smogowego.Interia.plINTERIA.PL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jak podkreślił Siergiej, mieszkańcy Warszawy na taką wymianę mają już tylko 18 miesięcy, bo od 1 stycznia 2023 r. używanie kotłów bezklasowych zostanie zakazane na mocy wchodzącej w życie Uchwały Antysmogowej. W związku z nią od tamtego momentu Straż Miejska będzie mogła przeprowadzać kontrolę i karać mandatami, nawet wiele razy za to tego samego "kopciucha".

- Wysłaliśmy zapytanie do Urzędu Miasta, ile kopciuchów zlikwidowano w tym roku. Dostaliśmy informację, że zlikwidowano ich 31 w zasobach zakładów gospodarki nieruchomościami. Natomiast w ramach warszawskiego programu dotacyjnego nie został zlikwidowany ani jeden. Nikt nie zlikwidował kopciucha w zasobach prywatnych, mimo że sam program jest bardzo dobry i można w ramach niego otrzymać 20 tys. zł na wymianę pieca - mówił rzecznik PAS.

Według niego o ile w pewnym stopniu wynika to z sezonu grzewczego to, nadal ta liczba jest bardzo niepokojąca.

- Zapytaliśmy również Wojewódzki Urząd Ochrony Środowiska, ile kopciuchów zlikwidowano w Warszawie w ramach programu dotacyjnego Czyste Powietrze. Okazuje się, że tylko 30. Czyli łącznie wszystkich bezklasowych kotłów zlikwidowano w Warszawie w tym roku 61. W ubiegłym roku natomiast były to 532 kopcicuchy - mówił Siergiej.

Małe miejscowości zawstydzają Warszawę

Jak podkreślał rzecznik, liczba ta wygląda kiepsko, jeśli spojrzy się na to, ile kotłów zlikwidowały małe miejscowości. Według jego słów w takich miejscowościach jak śląskie Gierałtowice (ok. 12 tys. mieszkańców), czy małopolski Zabierzów (ok. 4,5 tys. mieszkańców), zlikwidowano w ubiegłym roku ponad 200 kopciuchów.

- Apelujemy do prezydenta Warszawy i Urzędu Miasta, aby zintensyfikować działania w tej sprawie, bo warszawiacy mogą w tym tempie nie zdążyć z wymianą na czas - konlkudował Siergiej.

Eksperci Polskiego Alarmu Smogowego zwrócili także uwagę na sposób, w jaki miasto powinno informować o konieczności wymiany kotłów.

- Powinno się to odbywać na zasadzie bezpośredniego dialogu i rozmowy z właścicielami, a nie organizowaniem szerokiej kampanii outdoorowej, bo ona nie trafia do grupy docelowej - stwierdziła natomiast Sylwia Jedyńska, aktywistka Warszawy Bez Smogu.

Podkreśliła też, że konieczne jest zwiększenie zatrudnienia osób, które rozpatrują wnioski o przyznanie dotacji, tak by były realizowane szybciej. Według ekspertów skuteczna byłaby tutaj forma akwizycji, gdzie osoby zatrudnione przez Urząd przychodziłyby do domów i pomagały mieszkańcom przebrnąć przez cały etap składania wniosku i przyznania dotacji.

Uchwała antysmogowa daje efekty

Łącznie w całej Polsce uchwałę antysmogową w pełnym kształcie przyjęto w 13 województwach. Pozostałe trzy to woj. opolskie (w którym przyjęto uchwałę antysmogową, ale bez zapisu o nakazie wymiany kotłów bezklasowych) oraz woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie.

- Ani na Podlasiu, ani na Mazurach nie ma żadnych lokalnych Alarmów Smogowych. Jeśli oczywiście zgłosiłyby się do nas osoby chcące działać tam w temacie walki o czyste powietrze, to chętnie byśmy im pomogli. O ile te dwa województwa uśredniając, mają dość czyste powietrze, to w okresie zimowym jest z tym na pewno dużo gorzej - mówi Zielonej Interii Piotr Siergiej.

Jak stwierdza Polski Alarm Smogowy na stronie licznikkopciuchow.pl, według badań prof. Kleczkowskiego z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa dzięki uchwale antysmogowej w Krakowie stężenie pyłów PM10 w latach 2013-2019 spadło aż o 45 proc., a rakotwórczego benzo(a)pirenu o 43 proc.

Według badania naukowców z Uniwersytetu Harvarda i University College London, które ukazało się w czasopiśmie "Environmental Research", w Polsce co roku przez zanieczyszczenie powietrza umiera przedwcześnie ponad 93 tys. osób.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas