11 ministrów krajów UE: Potrzebujemy energii jądrowej, aby wygrać bitwę o klimat
Ministrowie m.in. z Francji, Czech, Węgier i Polski opublikowali w "Le Figaro" apel w sprawie rozwoju europejskiej energetyki jądrowej. Podpisali się pod nim polscy ministrowie klimatu i finansów.

Apel, pod którym podpisał się minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka oraz szef resortu finansów Tadeusz Kościński został opublikowany w "Le Figaro" oraz innych europejskich gazetach. Jego tytuł to "My, Europejczycy potrzebujemy energii jądrowej!". Ministrowie Polski, Francji, Czech, Chorwacji, Bułgarii, Słowenii, Węgier, Finlandii i Rumunii przekonują, że energetyka jądrowa powinna być włączona do opracowanej przez Komisję Europejską "zielonej taksonomii".
"Stawka jest kluczowa: czy naprawdę mamy ambicję walki ze zmianami klimatycznymi i uzyskania naszej niezależności energetycznej? Czy użyjemy naszej najlepszej broni do dekarbonizacji naszej gospodarki? Globalne ocieplenie to walka dzisiaj, a nie jutro" – piszą ministrowie.
Politycy zwracają uwagę, że aby ograniczyć ocieplenie klimatu do 1,5 st. Celsjusza, w ciągu najbliższych ośmiu lat ograniczona musi być emisja gazów cieplarnianych. Problemem jest także rosnąca cena paliw kopalnych, co wpływa na ceny prądu w Europie.
"Nie mamy innego wyjścia, jak zdywersyfikować nasze źródła dostaw, uważając, aby nie zwiększyć naszego importu energii spoza Europy. Dekarbonizacja naszej gospodarki wymaga natychmiastowych i głębokich zmian w naszej produkcji i naszych wzorcach konsumpcji, tak aby emitowały mniej CO2. Oznacza to masową elektryfikację naszego zużycia i rozwój branż niskoemisyjnych, takich jak wodór, które z kolei wymagają również większej produkcji energii elektrycznej" – podkreślają ministrowie.
Zdaniem szefów resortów, niezbędna tutaj jest energia jądrowa, która stanowi prawie połowę europejskiej bezemisyjnej energii elektrycznej. Ta ma być "niedrogim, stabilnym i niezależnym źródłem energii".
"Energetyka jądrowa jest bezpieczna i innowacyjna. Od ponad 60 lat europejski przemysł jądrowy udowadnia swoją niezawodność i bezpieczeństwo. Jest to jedna z najbardziej regulowanych branż na świecie, z 126 reaktorami eksploatowanymi w 14 krajach europejskich" – przypominają ministrowie.
Sygnatariusze podkreślają, że dalszy rozwój energetyki jądrowej może wygenerować prawie milion wysoko wykwalifikowanych miejsc pracy w Europie. Ministrowie dodają, że niedługo dzięki współpracy będzie możliwa budowa małych reaktorów modułowych (SMR).
"Potrzebujemy energii jądrowej, aby wygrać bitwę klimatyczną. Jest naszą najlepszą bronią w tej walce. Jest czystym, bezpiecznym, niezależnym i konkurencyjnym źródłem energii. Daje nam Europejczykom szansę na dalszy rozwój przemysłu o wysokiej wartości dodanej, tworzenie tysięcy miejsc pracy dla wykwalifikowanych pracowników, wzmocnienie naszych ambicji środowiskowych oraz zapewnienie strategicznej i energetycznej autonomii Europy" – podsumowują ministrowie.