Jaka karma dla psa i kota? Wiele osób popełnia te błędy

Na półkach sklepowych czeka na nas bogaty wybór karm. Ale czy wszystkie są odpowiednie dla naszego pupila? A co, gdy zachoruje? Wówczas warto sięgnąć po te specjalistyczne. Tylko jaką wybrać?

Przetworzona karma dla kotów i psów to niewystarczający posiłek
Przetworzona karma dla kotów i psów to niewystarczający posiłek123RF/PICSEL

Zwierzęta zaczęto oswajać, a następnie udomowiono już w neolicie, kilka tysięcy lat temu. Miały być źródłem pożywienia, pomagać przy pracy, ale były także źródłem licznych surowców do produkcji odzieży, narzędzi i broni czy nawet ozdób. Były również źródłem nawozu, który niekiedy wykorzystywano jako opał, a w suchych obszarach Afryki po dziś dzień suche odchody wykorzystuje się do budowy chat.

Z czasem udomowione zwierzęta zaczęły pełnić rolę pupili umilających ludziom czas. Obecnie około połowa Polaków ma w swoim domu zwierzę. Większość osób decyduje się na psa, nieco mniej na kota. Tę popularność widać nie tylko podczas codziennych spacerów, ale także w trakcie wakacyjnych wyjazdów, codziennych zakupów (coraz więcej sklepów, galerii handlowych pozwala wejść z psem), a także wakacji. Powstają już nawet lodziarnie, które w swojej ofercie mają lody dedykowane zwierzętom. Niestety widać to również po schroniskach, które często są przepełnione.

Ale większa liczba zwierząt domowych, to także konieczność zapewnienia pożywienia. Praktycznie w każdym większym markecie znajdziemy alejkę z popularnymi karmami nie tylko dla psów i kotów, ale także królików, myszy, szczurów, ptaków i innych zwierząt. Kilka popularnych (tu raczej dominują psy i koty) znajdziemy też w mniejszych sklepach. 

Jak grzyby po deszczu wyrastają też wyspecjalizowane sklepy zoologiczne, w których coraz rzadziej kupimy zwierzęta, ale znajdziemy bogaty wybór karm, klatek, zabawek i innych elementów niezbędnych lub przydatnych w opiece nad zwierzętami. Czasem można się w tym pogubić.

Niektóre psy i koty są bardzo łapczywe i mogą się zadławić123RF/PICSEL

Co jedzą zwierzęta?

Mimo coraz większej wiedzy na temat zwierząt, w tym również ich chorób i żywienia, jest jeszcze wiele domów, gdzie zwierzęta dostają resztki ze stołów, w tym kości z kurczaka, który króluje na polskich stołach (no bo jak nie dać psu kosteczki). Bywa, że zwierzętom kupuje się najtańszą karmę, a niekiedy podczas zakupów widać na wózkach największe worki suchej karmy, jakie tylko są dostępne na rynku.

Niestety wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z wagi odpowiedniego żywienia, ufając reklamom zapewniającym, że dany produkt to odpowiednio zbilansowana dieta, zapewniająca naszym pupilom siłę i zdrowie. Jako społeczeństwo wciąż nie mamy nawyku czytania składu produktów, które kupujemy dla siebie, nie powinno więc dziwić, że tym bardziej omijamy te na opakowaniach karm zwierzęcych. Wystarczy spojrzeć na popularne marki suchych karm dla psów.

Już samo podawanie suchej karmy jest niezdrowe. To wyjątkowo mocno przetworzona żywność, która powinna być raczej sporadycznym dodatkiem, a nie podstawowym pożywieniem. Patrząc jednak na skład, można złapać się za głowę. Weźmy przykładowo psy, które są mięsożercami. Naturalnie rzecz biorąc, w składzie karmy mięso powinno stanowić większość, a dopełnieniem mogą być warzywa. Co znajdziemy w popularnych karmach? Mięsa jest około 20 proc., może odrobinę warzyw, a wypełniaczami są zboża, których psy nie trawią, co skutkuje problemami gastrycznymi i częstszą potrzebą wypróżniania.

Nieco lepiej jest w przypadku mokrych karm w puszkach. Przynajmniej jeśli chodzi o ilość mięsa (nawet ponad 40 proc.), bo jakość wciąż pozostawia wiele do życzenia. Dominuje kurczak lub w ogóle nie podaje się rodzaju mięsa, co sugeruje, że są do po prostu odpady z przetwarzania. Niezbyt odpowiednia dieta, biorąc pod uwagę, że wiele zwierząt, podobnie jak ludzie zmaga się z chorobami, a odpowiednia żywność jest wówczas niezwykle istotna. Tym bardziej że kurczak jest jednym z najczęściej uczulających mięs.

Każdy kociarz wie, że koty ubóstwiają tuńczyka123RF/PICSEL

Co powinny jeść zwierzęta?

W wyspecjalizowanych sklepach zoologicznych lub bezpośrednio u producentów możemy kupić specjalistyczne karmy, które są odpowiednio dostosowane do codziennego żywienia szczeniąt, młodych oraz dorosłych zwierząt. Mają one znacznie lepszy skład, mięso stanowi około 75 proc. karmy, a dodatkami są najczęściej warzywa i odrobina galarety z mięsnego wywaru, natomiast nie znajdziemy tam zbóż.

Jeszcze większym problemem jest, gdy nasze zwierzę zachoruje. Nie chodzi bynajmniej o przeziębienie, a nowotwory, niewydolność nerek, alergie, choroby serca, wątroby, żołądka, jelit, trzustki czy cukrzycę. Zgadza się, na to wszystko może cierpieć nasz pupil i obecnie lecząc go, dostaniemy karmy dedykowane konkretnym schorzeniom.

Jak wybrać karmę specjalistyczną?

Na rynku jest wiele karm specjalistycznych. Nigdy jednak nie powinniśmy sami decydować o wyborze konkretnego rodzaju karmy. To zadanie zostawmy weterynarzom, którzy mają odpowiednią wiedzę. Pamiętajmy, że tak jak w przypadku chorób ludzkich mamy do wyboru internistę oraz cały szereg specjalistów, tak również wśród weterynarzy w większych lecznicach otrzymamy wyspecjalizowaną pomoc. Czekają nie tylko specjaliści od psów, kotów, ptaków czy gryzoni, ale także zwierzęcy ortopedzi, kardiolodzy i wielu innych.

Po odpowiednim przebadaniu weterynarz dobierze odpowiednią dietę, której powinniśmy się trzymać, chcąc zapewnić zwierzęciu odpowiednią jakość życia w chorobie lub prawidłową rehabilitację lub rekonwalescencję. Oczywiście na rynku dostępne są różne firmy oferujące karmy specjalistyczne, tak więc w tym przypadku możemy sami sobie wybrać. Jeśli zaś chodzi o ceny, to na dłuższą metę warto porównać ceny w sklepach zoologicznych ze sklepami producentów, ponieważ długotrwałe leczenie potrafi być kosztowne. Ale to już nieco inna bajka, ponieważ już przy decyzji o wyborze zwierzęcia powinniśmy wziąć pod uwagę nasz domowy budżet i potencjalne problemy zdrowotne.

Pranie w pieprzu i aspirynie? To nie żart! Domowe sposoby na czyste ubraniaInteria.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas