Znaleźli ich w rzekach prawie 20 tys. W USA mają ogromny problem

Oprac.: Jakub Wojajczyk
Prawie 20 tys. zużytych strzykawek i igieł znaleźli wolontariusze w okolicach Sacramento w USA. Efektami swojego sprzątania pochwalili się w mediach społecznościowych. Ze znalezionych odpadów ułożyli stosy, które nazwali "otrzeźwiającą piramidą".

Ta piramida to tylko wierzchołek góry lodowej. Jak informuje organizacja River City Waterway Alliance, jej wolontariusze przez ostatnie dwa lata zebrali w sumie 500 ton odpadów. Śmieci były zbierane w okolicach cieków wodnych i towarzyszących im ekosystemach.
USA. Wolontariusze zebrali górę zużytych igieł i strzykawek
Wrażenie robi jednak nie tylko waga wszystkich zebranych odpadów, ale także piramida ustawiona przez wolontariuszy. Składa się ona bowiem wyłącznie ze zużytych igieł i strzykawek, które zostały nielegalnie wyrzucone w pobliżu rzek.
Jak wyliczono, zebrano ich ponad 19 tys. sztuk. Zapełniły już 16 dużych zbiorników na wodę. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie" - mówią pracownicy RCWA. W ciągu jednego dnia jedna osoba zbiera nawet kilkaset strzykawek.
Niepokojące śmieci najczęściej są znajdywane w pobliżu miejsc zajmowanych przez osoby w kryzysie bezdomności - tłumaczą wolontariusze w rozmowie ze stacją ABC10. Obszary te pokrywają się z parkami, do których przychodzą rodziny z dziećmi czy spacerowicze ze zwierzętami.
Skąd w parkach i nad rzeką wzięły się tysiące strzykawek?
Skąd góry odpadów medycznych w okolicy rzek? David Ingram, założyciel RCWA ocenia, że przyczyną są tzw. programy wymiany strzykawek. W USA osoby zażywające narkotyki mogą zgłosić się po odkażone instrumenty medyczne, aby nie korzystać z potencjalnie niebezpiecznych podajników.
Zamiast jednak je wymieniać, szpitale bez pytania dają po prostu bezdomnym całe kosze nowych igieł i strzykawek, które po użyciu są wyrzucane na ziemię - ocenia Ingram na antenie ABC10.
"W rezultacie kończy się to tym, że mamy w parkach i rzekach prawdziwy zalew zużytych igieł" - podsumowuje działacz. Organizacja zaapelowała do lokalnych władz, aby te systemowo uporały się z problemem.