Unia Europejska mówi "dość". Opakowania będą tylko z recyklingu

Komisja Europejska przedstawiła w środę nowe zasady dotyczące opakowań i odpadów, które z nich powstają. Bruksela chce, aby państwa członkowskie zwiększyły udział tworzyw sztucznych z recyklingu do produkcji butelek i wyznacza cele ponownego wykorzystania kubków i pojemników na wynos używanych w kawiarniach i restauracjach.

Komisja Europejska przedstawiła nowy pakiet związany z gospodarką odpadami. Według nowych przepisów państwa członkowskie mają ograniczyć ilość opakowań trafiających do śmieci i mają być one częściej poddawane recyklingowi
Komisja Europejska przedstawiła nowy pakiet związany z gospodarką odpadami. Według nowych przepisów państwa członkowskie mają ograniczyć ilość opakowań trafiających do śmieci i mają być one częściej poddawane recyklingowi 123RF/PICSEL

Propozycja KE zakłada, że wszystkie 27 krajów Unii Europejskiej będzie musiało zredukować do 2030 r. ilość odpadów opakowaniowych o 5 proc. Do 2040 r. ma się ona zmniejszyć już o 15 proc. w porównaniu z 2018 r.

Jak opakowania, to tylko z recyklingu

Zużyte opakowania stanowią obecnie 36 proc. śmieci odbieranych od mieszkańców. KE zauważa, że ilość odpadów, szczególnie plastiku, będzie rosnąć jeżeli nie podjęte zostaną żadne działania. W ten sposób zwiększy się także ilość gazów cieplarnianych, co utrudni Unii Europejskiej osiągnięcie celu zeroemisyjności do 2050 r.  

Propozycja, która może jeszcze ulec zmianie, utrzymuje cele recyklingu na poziomie 65 proc. w 2025 r. i 70 proc. w 2030 r. - tak jak było to w dyrektywie z 2018 r.

Dodano jednak, że wszystkie opakowania od 2030 r. będą musiały być zaprojektowane tak, aby mogły być poddane recyklingowi. Ich producenci mają odpowiadać za to, aby recykling na szeroką skalę funkcjonował najpóźniej w 2035 r.

Nowelizacja dyrektywy o odpadach i opakowaniach musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Parlament Europejski i rządy państw członkowskich. Wytycza ona konkretne cele dla recyklingu plastiku, który pod względem przetwarzania jest w tyle za papierem, metalem i szkłem.

Zgodnie z nowymi wytycznymi Komisji Europejskiej torebki na herbatę i kapsułki z kawą będą musiały być wykonane z materiałów, które można przerobić na kompost123RF/PICSEL

Butelki, foliówki, a nawet kapsułki z kawą - wszystko do wymiany

Dlatego nowe przepisy wprowadzają minimalne poziomy tworzyw z recyklingu, jakie będą musiały wchodzić w skład plastikowych opakowań. Np. butelki na napoje do 2030 r. będą musiały być w 30 proc. z recyklingu, a w 2040 r. - już w 65 proc.

Z kolei inne opakowania, takie jak torebki z herbatą, kapsułki na kawę, cienkie torebki foliowe i etykiety naklejane na owoce i warzywa będą musiały być kompostowalne. Komisja chce wycofania również innych jednorazowych produktów, takich jak reklamówki i siatki na zakupy w sklepach oraz miniaturowe butelki na szampony, z których korzystają hotele.

Propozycja KE wprowadza także minimalne poziomy ponownego wykorzystania opakowań. Restauracje i kawiarnie będą musiały w 2030 r. wykorzystywać ponownie 20 proc. kubków na wynos, a w 2040 r. - już 80 proc. Podobnie ma być z opakowaniami na jedzenie na wynos - te w 2030 r. mają być w 10 proc. wykorzystywane ponownie, a w 2040 r. - w 50 proc.  

Nanopowłoka na okna stworzona przez polskich naukowców pozwala zaoszczędzić na rachunkachNewseria Innowacjemateriały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas