Przełomowe odkrycie w recyklingu pleksi. Z pomocą przyszło światło UV
Zespół naukowców pod przewodnictwem Athiny Anastasaki z Laboratory of Polymeric Materials w ETH Zurich, odkrył metodę, która umożliwia niemal całkowity rozkład szkła akrylowego na monomerowe bloki konstrukcyjne. Następnie można oczyścić go za pomocą prostych procesów destylacji. Nawet przy użyciu wielokolorowej pleksi wydajność pozostaje na poziomie 94-98 proc.

Obecnie recykling tworzyw sztucznych ogranicza się głównie do zbiórki posortowanych butelek PET lub polietylenowych butelek po napojach. Zebrany plastik ma identyczny skład chemiczny, a zastosowane dodatki w celu poprawy właściwości, np. kolor, miękkość lub odporność na światło słoneczne, są również podobne. Proces ten umożliwia stopienie plastiku i przetworzenie go na nowe butelki. Natomiast plastiki różnych typów i jakości (znane jako plastiki mieszane) są zazwyczaj spalane w celu wytworzenia ciepła. Nowa metoda jest bajecznie prosta i nie wymaga dużego nakładu pracy, by zrecyklingować pleksi.
Prosty sposób na recykling pleksi
Sposób opracowany przez naukowców z ETH i zaprezentowany w czasopiśmie Science jest bardzo solidny. Podkreślają, że jest to niezwykle prosty proces.
Wszystko, czego potrzebujemy, to rozpuszczalnik na bazie chloru i podgrzanie rozpuszczonej mieszanki recyklingowej do temperatury od 90 do 150 stopni Celsjusza, aby rozpocząć reakcję depolimeryzacji za pomocą światła ultrafioletowego
Nową metodę odkryto przypadkiem, podczas szukania konkretnych katalizatorów, które prowadziłyby do docelowego rozpadu pleksi na monomery. Próbkę pokruszonego szkła akrylowego umieszczono w rozpuszczalniku z chlorem, co jak się okazało, było strzałem w 10tkę. Wystarczył w zupełności, by całkowicie rozszczepić polimery za pomocą światła UV.

Nowy sposób na recykling plastiku
Jak już informowaliśmy nowe technologie miały pozwolić rozwiązać problem globalnych odpadów. Tradycyjny recykling plastiku polega na zmieleniu i stopieniu plastikowych odpadów, które następnie można wykorzystać do wytwarzania nowych przedmiotów. Nowe technologie podchodzą do problemu inaczej. Wykorzystują reakcje chemiczne do rozbicia tworzyw sztucznych na wyjściowe składniki, które następnie można wykorzystać do stworzenia nowych surowców o wysokiej jakości. Doświadczenia z USA pokazują, że na razie nie spełniają pokładanych w nich obietnic.
Jednak z pomocą przyszło odkrycie naukowców z Zurychu. Co istotne, prof. Anastasaki chce w przyszłości odejść od chloru, który również jest szkodliwy dla środowiska. Przypomnijmy - co roku na świecie produkuje się 3,9 mln ton pleksi.