Ocean jako "pojemnik" na odpady. Obliczono, ile śmieci tam wpada
Oprac.: Katarzyna Nowak
Szacuje się, że co minutę do oceanów trafia pełna śmieciarka odpadów. Ile plastikowych śmieci może zalegać na morskim dnie? Badacze z Australii i Toronto przeprowadzili podwodne testy, aby to ustalić.
Na powierzchni oceanów pływają tony plastikowych śmieci. Okazało się, że dna oceanów są jeszcze bardziej zasypane odpadami. W związku z coraz większym zużyciem plastiku na świecie naukowcy głowią się jak chronić ekosystemy morskie przed zaśmiecaniem.
Ocean jako "pojemnik" na odpady
Dna morskie mogą skrywać wstydliwy sekret. Szacuje się, że zalega na nich nawet 11 milionów ton plastikowych śmieci. Dogłębną analizę tego zjawiska przeprowadził Uniwersytet Toronto oraz australijska organizacja CSIRO: Commonwealth Scientific and Industrial Research.
Badacze mieli świadomość, że każdego roku do mórz i oceanów trafiają miliony ton śmieci. Nie oszacowano wcześniej jednak, ile osiada na dnie. Teraz wiadomo, że kilka milionów, a nawet kilkanaście milionów ton zaśmieca wody, czyniąc z dna morskiego plastikowe cmentarzysko. Według ekspertów ilość plastikowych odpadów na dnie mórz może być nawet 100 razy większa niż ilość plastiku unoszącego się na powierzchni wody.
Zobacz też: oto dwa najbardziej toksyczne tworzywa sztuczne
Widzimy tylko wierzchołek góry śmieci
Badacze przeprowadzili swoje badanie za pomocą zdalnie kierowanych pojazdów podwodnych (ROV). Dzięki tym urządzeniom oszacowano, że prawie połowa plastikowych śmieci zalega na głębokości do 200 m. Reszta śmieci znajduje się prawdopodobnie na jeszcze większych głębinach, sięgających nawet 1000 m.
Chociaż morza śródlądowe i przybrzeżne zajmują znacznie mniejszą powierzchnię niż oceany (11 proc. w porównaniu z 56 proc. powierzchni Ziemi) badacze szacują, że znajduje się w nich podobna ilość "śmieciowej masy".
Globalny problem z odpadami wędrującymi po lądzie i morzach można złagodzić na kilka sposobów. Należy zmienić mechanizmy produkcji (a konkretnie nadprodukcji), wykorzystania, przetwarzania (recyklingu) i utylizacji plastiku.
Naukowcy alarmują, że ludzkość jest odpowiedzialna za zagrożenia dla życia morskiego płynące z zaśmiecenia mórz.