Ocean Coca-Coli. Do mórz trafiają miliardy plastikowych butelek
Coca-Cola, największy producent napojów na świecie, do 2030 r. może generować aż 602 mln kilogramów plastikowych odpadów trafiających rocznie do oceanów – alarmuje organizacja Oceana. Gigant odpiera zarzuty, wskazując na swoje działania proekologiczne i inwestycje w opakowania wielokrotnego użytku.

Organizacja Oceana w swoim najnowszym raporcie zatytułowanym "Coca-Cola’s World With Waste" przewiduje dramatyczny wzrost ilości plastiku produkowanego przez Coca-Colę.
Ile plastiku produkuje Coca-Cola?
W 2030 roku firma może używać rocznie ponad 4,13 mln ton plastiku, co oznacza wzrost o 20 proc. w porównaniu do roku 2023, kiedy łączne zużycie plastiku przez firmę wynosiło 3,45 mln ton.
Zdaniem ekspertów Oceany aż 602 tys. ton tych plastikowych odpadów może co roku trafiać do oceanów i innych zbiorników wodnych. Jest to równowartość niemal 220 mld półlitrowych butelek plastikowych. Według raportu taka ilość plastiku mogłaby wypełnić żołądki ponad 18 mln płetwali błękitnych.
Coca-Cola jest zdecydowanie największym producentem i sprzedawcą napojów na świecie. Z tego powodu ich działania mają ogromne znaczenie dla środowiska morskiego

Recykling nie rozwiąże problemu plastiku
Coca-Cola od lat znajduje się na szczycie listy największych globalnych źródeł zanieczyszczenia plastikiem, wyprzedzając takie marki jak PepsiCo, Nestlé czy Danone. Według badania z 2024 r., opublikowanego w "Science Advances", produkty tej firmy stanowią aż 11 proc. wszystkich plastikowych odpadów odnalezionych w środowisku.
Obecnie Coca-Cola sprzedaje rocznie 137 mld jednorazowych plastikowych butelek. Ustawione jedna obok drugiej, mogłyby opasać Ziemię wzdłuż Równika ponad 100 razy - wynika z raportu Oceany.
Eksperci wskazują, że recykling nie rozwiązuje problemu Coca-Coli. Organizacja zauważa, że butelki z recyklingu również mogą trafić do mórz i oceanów. "Recykling jest ważny, ale jeśli używasz przetworzonego plastiku do produkcji kolejnych jednorazowych opakowań, problem pozostaje" - mówi Littlejohn.
Coca-Cola stwierdziła w 2022 r., że opakowania wielokrotnego użytku są najskuteczniejszym sposobem redukcji odpadów. Firma zobowiązała się wtedy, że do 2030 roku 25 proc. opakowań stosowanych w jej produktach będzie przeznaczonych do wielokrotnego użytku, jednak cel ten został usunięty z najnowszej strategii zrównoważonego rozwoju ogłoszonej w grudniu 2024 r.

Plastikowe zagrożenie dla ludzi i środowiska
Zanieczyszczenie plastikiem ma katastrofalne skutki dla morskiego życia. Każdego roku tysiące zwierząt morskich giną przez spożycie lub zaplątanie się w plastikowe odpady. Przykładowo, plastikowe butelki często stają się śmiertelnymi pułapkami dla krabów pustelników, a butelki i nakrętki regularnie znajdowane są w żołądkach martwych ptaków i żółwi morskich.
Plastikowe odpady zagrażają również zdrowiu ludzi. Coraz więcej badań łączy mikroplastiki - drobne cząstki plastiku powstające w wyniku rozpadu większych odpadów z tworzyw sztucznych - z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym nowotworami, bezpłodnością, chorobami serca, a także chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak demencja.
Mikroplastiki wykrywane są nawet w łożyskach kobiet w ciąży czy mózgach, co wskazuje na ich obecność w najbardziej chronionych miejscach ludzkiego organizmu.

Firma Coca-Cola w swojej odpowiedzi na zarzuty Oceany wskazała jednak, że raport pomija istotne czynniki związane z gospodarką odpadami. "Raport ignoruje i błędnie przedstawia złożone wyzwania związane z odpadami plastikowymi. Realne rozwiązania wymagają wdrażania polityk, inwestycji w infrastrukturę oraz współpracy międzybranżowej" - podkreśliła firma.
Coca-Cola przypomniała również, że znacznie zwiększyła wykorzystanie plastiku z recyklingu, inwestując jednocześnie w innowacje takie jak lekkie opakowania i systemy zbiórki odpadów. Firma zaznaczyła też, że jej działania obejmują ustanowienie pierwszych lub największych na danych rynkach zakładów recyklingu typu "bottle-to-bottle", które przetwarzają odpady z recyklingu bezpośrednio w nowe opakowania.
Wielorazowe butelki jako rozwiązanie
Raport Oceany sugeruje, że rozwiązaniem problemu plastikowego może być szerokie zastosowanie opakowań wielokrotnego użytku. Coca-Cola już dziś prowadzi programy stosowania i ponownego wykorzystania butelek zwrotnych, m.in. w Brazylii, Niemczech czy Nigerii. W 2022 r. butelki wielokrotnego użytku stanowiły ponad połowę sprzedaży napojów Coca-Coli na ponad 20 rynkach, a ponad 25 proc. sprzedaży na kolejnych 20.
"Mimo to firma nadal zbyt mało inwestuje w ten segment, przez co całkowita ilość produkowanych przez nią plastikowych odpadów rośnie" - zauważa Oceana. Organizacja wskazuje również, że ponowne użycie opakowań może znacząco zmniejszyć emisję dwutlenku węgla, bo do przetwarzania opakowań z recyklingu potrzebne są istotne ilości energii. Procesy przygotowywania opakowań do ponownego wykorzystania są znacznie mniej energochłonne, co dodatkowo korzystnie wpływa na środowisko.
Coca-Cola broni się, argumentując, że rozszerzanie systemów wielokrotnego użytku napotyka istotne trudności infrastrukturalne, a także wymaga zmiany nawyków konsumentów. "Wiemy, że trzeba zrobić więcej i nadal inwestujemy w rozwój naszych ambicji związanych z opakowaniami zwrotnymi" - napisała firma w swoim stanowisku.
Zdaniem ekspertów Oceana, gdyby Coca-Cola osiągnęła pierwotny cel - 25 proc. opakowań wielokrotnego użytku do 2030 roku - mogłaby ograniczyć swój plastikowy ślad o 15 proc., unikając wyprodukowania łącznie 2,49 mln ton plastiku w latach 2024-2030 oraz zapobiegając przedostaniu się do wód około 350 tys. ton tego materiału.
Zanieczyszczenie oceanów plastikiem osiągnęło już alarmujące rozmiary, zagrażając globalnym ekosystemom morskim. Każdego roku od 7 do 13 mln ton plastiku trafia do oceanów, z czego mniej niż 0,3 mln ton unosi się na powierzchni, reszta opada na dno lub jest spożywana przez organizmy morskie.
Według raportu WWF jednorazowe tworzywa sztuczne stanowią ponad 60 proc. zanieczyszczeń w oceanach, a mikroplastik wykryto w organizmach morskich na całym świecie, od planktonu po wieloryby. Prognozy wskazują, że bez podjęcia zdecydowanych działań do 2050 r. masa plastiku w oceanach może przewyższyć łączną masę ryb. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznaje zanieczyszczenie plastikiem za globalny kryzys, porównywalny z zagrożeniem wynikającym ze zmian klimatycznych.