Zwierzęta i ludzie w Gazie umierają z głodu. Lwy jedzą chleb zamiast mięsa
Oprac.: Katarzyna Nowak
W Gazie od kilkunastu tygodni brakuje jedzenia. Zarówno mieszkańcy, jak i zwierzęta oraz pracownicy ogrodów zoologicznych stali się ofiarami wojny. Ludzie ukrywają się pomiędzy wygłodniałymi i osłabionymi zwierzętami.
Rafah to miasto położone w południowej części Okręgu Gazy. Prawie wszyscy mieszkańcy Gazy, czyli ponad 2 mln mieszkańców musiało opuścić domy ze względu na bombardowania. Na konflikcie izraelsko-palestyńskim cierpią też zwierzęta.
W Rafah pomiędzy zniszczonymi budynkami funkcjonuje też zoo, w którym obecnie schowało się wiele pozbawionych środków do życia osób. Ludzie szukają azylu pośród klatek, w których nadal przezywają zwierzęta - głodujące małpy, papugi i lwy.
Tragiczna sytuacja w Gazie. Ludzie i zwierzęta umierają z głodu
W prywatnym zoo w pobliżu zagród dla zwierząt stanęły rzędy prowizorycznych namiotów. Ludzie pośród klatek porozwieszali też sznurki na pranie. Jak donosi Agencja Reutera, wiele zwierząt głoduje, a tymczasowi mieszkańcy karmią je warzywami i chlebem.
Członkowie rodziny założycieli i właścicieli zoo zjechali się z różnych części Gazy w poszukiwaniu schronienia pośród zwierząt. W wyniku trwającego konfliktu zniszczone zostały ich domy, wiele osób zostało zabitych.
Zobacz również:
W Gazie brakuje jedzenia
Sytuacja zwierząt w zoo jest tragiczna. Zwierzęta umierają z wycieńczenia i z głodu. W placówce umarło już kilka małp, a pracownicy obawiają się o los nowo narodzonych lwiątek. Ich matka schudła w wyniku wymuszonej zmiany diety - zamiast mięsa, je chleb. Zwierzęta są tak wycieńczone, że nie mają siły się podnieść - donosi Agencja Reutera.
Według organów ONZ Gazie grozi klęska głodu. Izrael wstrzymał na początku wojny import żywności, leków, energii i paliw. Wielu Palestyńczyków twierdzi, że nie je codziennie.
Wielu światowych przywódców apeluje o natychmiastowe zawieszenie broni w Strefie Gazy. Wojna Izraela z Hamasem rozpoczęła się 7 października (od ataku Hamasu na Izrael). W wyniku ataku zginęło 1200 osób, a ok. 240 zostało uprowadzonych do Izraela.