Znaleźli bestię w Argentynie. Miała karłowate łapki jak tyranozaur

Radosław Nawrot

Radosław Nawrot

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
37
Udostępnij

Do nazwania nowego dinozaura, który odkryty został właśnie w argentyńskiej Patagonii naukowcu użyli indiańskiej nazwy Koleken. W języku Indian Teushen z tych terenów znaczy tyle, co "istota powstała z gliny i wody". Tego ogromnego drapieżnika znaleziono bowiem na obszarach prawdopodobnie dawnego ujścia rzeki, w skamieniałym mule. Koleken przypominał tyranozaura zwłaszcza karłowatymi łapkami. ale tyranozaurem nie był.

Abelizaur był 9-metrowym drapieżnikiem z Argentyny
Abelizaur był 9-metrowym drapieżnikiem z ArgentynyPePeEfeWikimedia Commons

Ten duży drapieżnik z epoki końca kredy i tym samym końca epoki dinozaurów należał do abelizaurów - dinozaurów rozpowszechnionych niegdyś na terenach Gondwany. Rozmaite abelizaury znajdowano w Ameryce Południowej (zwłaszcza Argentynie), Afryce, Indiach, na Madagaskarze, ale także jeden gatunek w Europie - to arkowenator z obszaru Francji. Abelizaury osiągały spore rozmiary, ale z jednym wyjątkiem - przednich kończyn.

Były one skrócone i skarlałe tak jak u tyranozaurów, tyle że w przeciwieństwie do nich, abelizaury miewały po cztery palce w każdej (tyranozaury - tylko dwa). Kości promieniowa i łokciowa stanowiły zaledwie ćwierć albo jedną trzecią długości kości ramiennej. Nowo znaleziony w Patagonii dinozaur nazwany koleken zapewne też miał takie krótkie przednie kończyny, chociaż w jego wypadku akurat znaleziono inne kości - krzyżową, kręgi grzbietowe, osiem kręgów ogonowych, niemal całą miednicę i szkielet kończyn tylnych, a także fragmenty pokaźnej czaszki drapieżnika. Kości były bez zrostów, zatem to osobnik dorosły.

Grupa argentyńskich abelizaurów z epoki kredycatmando123RF/PICSEL

Wielki koleken z argentyńskiej kredy

Koleken został odnaleziony w formacji La Colonia w środkowej Patagonii, blisko Półwyspy Valdez znanego z odwiedzin wielorybów. W kredzie była to żyzna i pełna życia kraina, a kolejne liczne dinozaury odkopywane w tym regionie świadczą o tym, że kredowa Patagonia była niezwykle różnorodna. Wygląda na to, że również abelizaury stworzyły wiele nieznanych odtąd gatunków, których łączyły spore rozmiary (chociaż nie tak ogromne jak u tyranozaurów czy u największych mięsożernych dinozaurów, którymi były giganotozaury - także z Argentyny) oraz karłowate kończyny przednie i być może podobne do rogów twory na masywnych czaszkach.

"Były okresy, gdy abelizaury rozwijały się nadzwyczaj szybko i okresy, gdy ich ewolucja niemal zupełnie się zatrzymywała" - opisuje Fernando Novas, paleontolog z Museo Argentino de Ciencias Naturales, co pokazuje jak mało jeszcze wiemy o mezozoicznych drapieżnikach. One bynajmniej nie ograniczały się tylko do tyranozaura czy raptorów. Akurat w Ameryce Południowej to właśnie abelizaury takie jak koleken było dominującymi i najliczniejszymi drapieżnikami w chwili, gdy nastąpił kres panowania dinozaurów.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Surowce budowlane na wyczerpaniu. Do 2050 r. może zabraknąć piasku
      Surowce budowlane na wyczerpaniu. Do 2050 r. może zabraknąć piasku
      Przejdź na