Węże Harrisona Forda i Leonardo DiCaprio, pająk z "Avatara". Odkrycia 2023
Harrison Ford nie tylko doczekał się nowej roli Indiany Jonesa, a Leonardo DiCaprio w 2023 roku nie zagrał jedynie w "Czasie Krwawego Księżyca". Obaj dostali też po wężu. To jedne z najciekawszych gatunków, które w kończącym się roku odkryto, a nazwane je na część tych słynnych aktorów. Do świata zwierząt wkroczyły jednak w 2023 roku także Avatar, Venom czy Tolkien.
Wąż nazwany na cześć Harrison Forda pochodzi - co ciekawe - z peruwiańskiego Parku Narodowego Otishi. Co ciekawe, gdyż to właśnie tam rozpoczyna się historia Indiany Jonesa. Pierwsze sceny "Poszukiwaczy zaginionej Arki", które Steven Spielberg umieścił w roku 1936, to właśnie z peruwiańskiej dżungli amazońskiej. Powód nazwania węża imieniem Harrisona Forda od Indiany Jonesa jest jeszcze bardziej przewrotny - bohater serii filmów wszak nie znosił węży i bał się ich.
- Węże! Dlaczego to muszą być akurat węże?! - zastanawia się po strąceniu go do Studni Dusz, gdzie roi się od tych gadów. Także podczas pierwszych scen w Peru trafia na boa leżącego na siedzeniu samolotu, którym ucieka.
Taka przewrotność kierowała znalazcami nowego gatunku węża, nazwanego Tachymenoides harrisonfordi, gdyż w styczniu w rozmowie z CNN sam przyznał to prof. Edgar Lehr, profesor biologii na Illinois Wesleyan University. - Czy nie byłoby fajnie zadedykować ten nowy gatunek Harrisonowi Fordowi? To zabawne ze względu na nienawiść, jaką jego postać Indiana Jones żywi do węży - przyznawał.
Wąż Harrisona Forda nie jest jadowity. Należy do rodziny połozowatych, czyli grupy węży właściwych, do której włącza się chociażby zaskrońce. Inny gatunek z tego rodzaju, Tachymenoides affinis odkryto w Peru w 1896 roku.
DiCaprio zjada DiCaprio
Do węży właściwych należy też gad nazwany na cześć Leonardo DiCaprio. ów wąż to zwierzę o złożonej nazwie gatunkowej Sibon irmelindicaprioae. Odkryli go ekwadorski zoolog Alejandro Arteaga i panamski biolog Abel Batista w lasach na pograniczu Kolumbii i Panamy. Między Kolumbią a Panamą nie ma dobrej drogi, przejścia graniczne są ukryte w lesie, to dość odludna okolica.
Jest to niezwykły wąż, bowiem żywi się ślimakami. I to nie byle jakimi, bowiem jego przysmakiem są ślimaki ... także nazwane na cześć Leonardo DiCaprio.
A żeby nie oddalać się zbyt daleko od tej części Ameryki Południowej, warto zauważyć, że w parku narodowym Rio Negro-Salbadora w górach Ekwadoru odkryto żabę z gatunku Hyloscirtus tolkieni, a zatem nazwaną na cześć JJ Tolkiena. Naukowcy twierdzą, że kolory nowo opisanego gatunku "przywołują wspaniałe stworzenia, które zdają się istnieć tylko w światach fantasy". Takich jak tolkienowskie.
Wśród odkryć 2023 roku nie brakuje gatunków zdumiewających. Wielkie wrażenie zrobił np. świecący na błękitno pająk z grupy ptaszników. Żyje w lasach namorzynowych prowincji Phang Nga w Tajlandii i świeci tak pięknie, że przypomina niemalże istotę z filmu "Avatar". Inny pająk Venomius tomhardyi nazwany został na cześć Venoma - bohatera komiksów i filmów, jako że rysunek na odwłoku przypomina twarz tej postaci. Pająk mieszka w Australii, gdzie buduje okrągłe sieci. Odkryła go specjalna wyprawa do wnętrza kontynentu autralijskiego, poszukująca nowych gatunków pajęczaków.
Mistrzowie kamuflażu znalezieni w 2023 roku
Odwrotnie niż zwierzęta odkryte w Afryce. Nowy gatunek gekona z rodzaju Uroplatus to mistrz kamuflażu. Te jaszczurki potrafią przywrzeć do gałęzi i niemalże zmienić się wizualnie w kawałek kory. Można je chwycić dłonią i zorientować się, że to żywe zwierzę. Uroplatus garamaso żyje na Madagaskarze i przywiera do gałęzi tak ciasno, że niemal się z nią zlewa.
Ostatnie tygodnie przyniosły niezwykłe odkrycia w kwestii nowych gatunków ssaków. Wydawać by się mogło, że akurat ta gromada jest już dobrze poznana, ale nic bardziej mylnego. "Ludzie mogą być zaskoczeni, gdy usłyszą, że nadal istnieją nieodkryte ssaki" - powiedziała dr Melissa Hawkins, kustosz ds. ssaków w Narodowym Muzeum Historii Naturalnej Smithsonian Institution. "Ale wielu rzeczy nie wiemy. Nie znamy za dobrze mniejszych zwierząt prowadzących nocny tryb życia, które trudno od siebie odróżnić. Takich jak te owadożerne".
Dlatego pod koniec 2023 roku przybyło nam nowych gatunków kretów odkrytych w Turcji, chinojeży znalezionych w Chinach wreszcie pozbawionych kolców azjatyckich jeży zwanych bezkolcami, których nie odkryto jednak w lasach Azji, ale szufladach muzeum.
Dużym zaskoczeniem roku 2023 było też odkrycie nowego gatunku całkiem sporego kota, jakim jest ocelot. Do tego rodzaju w 2015 roku zaliczono wiele średniej wielkości kotów Ameryki, są tu zatem: ocelot wielki, ocelot argentyński, ocelot pampasowy (znany tez jako kolokolo), ocelot chilijski (czyli kodkod, kot górski), ocelot andyjski, ocelot środkowoamerykański, ocelot tygrysi (dawny kot tygrysi czyli oncilia) czy ocelot nadrzewny, zwany wcześniej margajem. Doszedł do nich nowy gatunek nazwany Leopardus narinensis. Polskiej nazwy jeszcze nie ma, ale być może zostanie on nazwany ocelotem rudym, jako że ma cętkowane futro o czerwonym odcieniu.
I niestety tylko z tego futra jest znany. Znaleziono ją niedaleko wulkanu Galeras w Kolumbii. Nie wiadomo, czy ocelot ten jeszcze istnieje.