Sensacja w Niemczech. Pojawił się ptak, który występuje tylko w Ameryce
Ornitolodzy z całej Europy z wielkimi obiektywami i lornetkami zjechali się do Niederkassel na zachodzie Niemiec, aby uwiecznić ptaka z... Ameryki Północnej. Jakim cudem znalazł się w Europie? Od razu pojawiły się spekulacje dotyczące tego, co przedrzeźniacz północny robi w Niemczech.
Obecność północnoamerykańskiego ptaka w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia wzbudziła sensację wśród kilkuset ornitologów z całej Europy. Przedrzeźniacz północny według statystyk pojawił się na naszym kontynencie do tej pory zaledwie kilka razy.
Przedrzeźniacz północny w Europie. Jak się tu dostał?
Pierwszy raz ptak z Ameryki został zaobserwowany we wrześniu na polach niemieckiego rolnika. Jak przekazał niemieckim mediom, największa fala gości zza granicy zainteresowanych tym ornitologicznym ewenementem już odpłynęła. Teraz przedrzeźniacza podziwiają lokalni mieszkańcy.
Jak gatunek z Ameryki Północnej znalazł się w Niemczech? Czy mógł przefrunąć Atlantyk? Ornitolog Alexander Heyd, cytowany przez portal Koelner Stadt-Anzeiger, przypuszcza, że ptak mógł przebywać w hodowli i po prostu się z niej wydostał.
Według przyrodnika nie ma takiej możliwości, aby przedrzeźniacz byłby w stanie przelecieć ocean. Pojawiają się też inne hipotezy - gatunek mógł przedostać się do Europy transportem morskim lub przywiodły go do Niederkassel silne wiatry.
Ptasi naśladowca
Przedrzeźniacz północny (Mimus polyglottos) jest średniej wielkości ptakiem i jedynym przedstawicielem rodziny przedrzeźniaczy w Ameryce Północnej. Występuje w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.
Ptaka można spotkać zarówno na terenach zalesionych i krzewiastych, jak i w parkach miejskich oraz ogrodach. Żywi się głównie owadami i owocami - zarówno dziko rosnącymi, jak i winogronami, a nawet pomarańczami. Bliskość ludzi raczej mu nie przeszkadza.
Przedrzeźniacz północny potrafi doskonale śpiewać. Jego śpiew służy m.in. do obrony swego terytorium. Ptak śpiewa przez cały rok, nie tylko w porze gniazdowania, jak wiele innych ptaków. Niektóre źródła podają, że jest na tyle walecznym gatunkiem, że potrafi zaatakować nawet małe koty i psy, jeśli wejdą mu w drogę.
Polska nazwa gatunku odzwierciedla też inne zdolności oratorskie tego ptaka - śpiew przedrzeźniacza północnego składa się ze zmiennych lub wciąż powtarzających się melodii, aulubione powtarza bardzo długo.
Obok własnych melodii, w repertuarze tego średniej wielkości przedrzeźniacza znajdują się także dźwięki przejęte od innych ptaków - najczęściej tych z najbliższego sąsiedztwa. Według ornitologów ptasi naśladowca robi to w sposób mistrzowski i niemal nie da się odróżnić od siebie odgłosów, które przedrzeźniacz naśladuje.
Podobną inwencją twórczą popisuje się występujący w Polsce drozd śpiewak - zapożycza melodie od innych ptaków i potrafi naśladować dźwięki emitowane przez urządzenia.