Ptasi rozwód. Te gatunki rozstają się najczęściej

Podróże nie służą związkom. Przynajmniej u ptaków. Najnowsze badanie pokazuje, że wśród ptaków, które migrują na wielkie odległości, pary rozstają się zdecydowanie częściej.

Naukowcy postanowili zbadać, dlaczego ptaki się "rozwodzą". Wyniki badań okazały się zaskakujące
Naukowcy postanowili zbadać, dlaczego ptaki się "rozwodzą". Wyniki badań okazały się zaskakujące123RF/PICSEL

Najnowsza analiza zachowań 232 gatunków migrujących ptaków wskazuje, że te z nich, które migrują najdalej, najczęściej się rozwodzą

Podróże przyczyniają się do ptasich rozwodów

Ok. 90 proc. gatunków ptaków jest monogamicznych, co oznacza, że tworzą trwałe pary, by się rozmnażać i wspólnie wychowywać potomstwo. Niektóre z tych par pozostają razem na całe życie, podczas gdy inne kończą się "rozwodem" i poszukiwaniem nowych partnerów lub partnerek.

Aby zidentyfikować czynniki, które prowadzą do rozstań ptaków, Liu Yang z Sun Yat-sen University w Chinach i jego koledzy przebadali 232 gatunki z jednej z największych na świecie baz danych ptaków - "Birds of the World". Odkryli, że gatunki, które co roku migrują na szczególnie duże odległości w celu zdobycia pożywienia między sezonami lęgowymi, zazwyczaj mają wyższy wskaźnik rozwodów.

Na przykład u czapli modraszek (Ardea herodias), które migrują ponad 3 tys. km, wskaźnik rozwodów wynosi 100 proc. Rozwód mają więc niejako wpisany w geny.

Rycyki pozostają sobie wierne pomimo dalekich migracji 123RF/PICSEL

Ptaki też mogą zabłądzić

Może to wynikać z tego, że dalsze podróże utrudniają członkom pary powrót do domu w tym samym czasie na coroczny sezon lęgowy - tłumaczy Gisela Kaplan z University of New England w Armidale w Australii. Wędrujące ptaki mogą zostać zatrzymane po drodze przez burze lub inne zdarzenia pogodowe.

"Jeśli jesteś tym, który wraca pierwszy, czekanie na partnera jest ryzykowne, ponieważ nie wiesz, czy się pojawi - może po prostu już nie żyć" - mówi Kaplan. Znalezienie nowego partnera może wydawać się bezpieczniejsze, nawet jeśli wymaga dodatkowej energii. "Sezony lęgowe są często dość krótkie, więc nie chcesz ich przegapić".

Anne Peters z Monash University w Melbourne w Australii twierdzi jednak, że są wyjątki. Na przykład rycyki czarnoogoniaste (Limosa limosa islandica) migrują każdego roku ponad 1 tys. km z Islandii do Wielkiej Brytanii lub południowo-zachodniej Europy, ale mają stosunkowo niski wskaźnik rozwodów.

Wydaje się, że dzieje się tak dzięki ich niesamowitej zdolności do synchronizacji lotów z partnerami. Chociaż członkowie pary będą podążać oddzielnymi ścieżkami migracji i zazwyczaj znajdują się w odległości ponad 900 kilometrów od siebie, w jakiś sposób są w stanie wrócić na swoje lęgowisko na Islandii prawie w tym samym czasie, co zmniejsza ryzyko rozstania. To jednak niezwykły wyczyn nawet dla ptaków. 

Czapla biała, żołna, a nawet pelikan. Ciepłolubne ptaki pokochały PolskęCzysta PolskaPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas