Ptak, który buduje górskie lasy w Polsce. W 20 tysiącach miejsc
W górach jest związana niemal wyłącznie z orzeszkami jednego drzewa i to tego ptaka niekiedy uważa się za odpowiedzialnego za przesuwanie regli, pięter górskiego lasu. To orzechówka, o której mało kto powie, że jest krewną kruka czy wrony. A jest, chociaż wygląda zupełnie inaczej niż one.
Na pozór nieco przypomina szpaka, z tymi białymi plamkami na całym ciele. Jest jednak od niego znacznie większa, o mocniejszym dziobie i jej pióra nie mienią się metalicznie, jak to ma miejsce u szpaków. To nie znaczy, że nie są piękne i efektowne. Pióra orzechówki także są… orzechowe, a może raczej czekoladowe, a to nie są barwy, które kojarzyłyby nam się z ptakiem krukowatym.
Tymczasem orzechówka jest ptakiem krukowatym, bliskim krewnym kruka, wrony czy sroki. To, że kompletnie się od nich różni tylko przypomina nam, że krukowate niekoniecznie są tylko czarne albo czarno-białe. Bywają i efektowniejsze barwy, na co orzechówka jest dowodem.
Gdy się jej bacznie przyjrzymy (a nie zawsze jest tak dobra okazja jak w wypadku wrony czy sroki), dostrzeżemy potężny dziób, podobny do dziobów jej krewniaków. To nim orzechówka rozbija swe ulubione przysmaki. Orzechy.
Orzechówka zapomina o orzechach
Większość ptaków krukowatych zjada wszystko, co wpadnie im do dzioba. W miastach penetrują śmietniki, przylatują do odpadków. Orzechówka też jest wszystkożerna, ale jednak u niej związki z określonym pokarmem są mocniej widoczne. Owszem, ptak zjada także owady, ślimaki, nawet jaja i pisklęta innych ptaków czy groźnie, ale jednak orzechy to dla niej podstawa.
I to nie byle jakie orzechy, bowiem górskie populacje orzechówek związały się ściśle z limbą, czyli sosną porastającą Alpy i Karpaty. Do tego stopnia, że to właśnie tego ptaka uważa się za odpowiedzialnego za przesuwanie regli, czyli pięter górskich lasów. Orzechówka bowiem robi to, co chociażby sójka – część orzeszków zjada, część zakopuje, po czym o nich zapomina. A te kiełkują.
- Skala jest mniejsza niż u sójek, gdyż ta sadzi zwłaszcza żołędzie, a one jednak kiełkują szybciej niż nasiona roślin iglastych - mówi prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Przyznaje jednak, że w wypadku drzew szpilkowych to właśnie orzechówka odgrywa ważną rolę w ich rozprzestrzenianiu się, zwłaszcza w górach.
Jeden ptak zakopuje każdej jesieni nasiona sosny o łącznej wadze do 50 kg w ponad 20 tys. miejsc na obszarze swego terytorium. To nawet 100 tysięcy orzeszków limbowych. Robi wrażenie.
- Orzechówka tworzy odrębne populacje górskie i odrębne północne – wyjaśnia prof. Piotr Tryjanowski. Te nizinne ptaki szukają orzechów laskowych i podobnego pokarmu, ale górskie celują w limbę, czasem w nasiona świerkowe. Dlatego chociażby w Polsce orzechówka jest liczna w górach, ale na nizinach trafić ją znacznie trudniej. – W Wielkopolsce widziałem ją może trzy razy – przyznaje poznański ornitolog. Tu trafia się głównie poza okresem lęgowym.
Niegdyś orzechówki dokonywały nawet inwazji na tereny nizinne, ale teraz tego nie robią. Nie są więc w Polsce ptakiem rzadkim czy ginącym, a jednak znaleźć ją można głównie w górach. Tatry i okolice Morskiego Oka wręcz słyną z tego ptaka, architekta górskich lasów. Orzechówki czekają tam na turystów, bo po ich przejściu zawsze znajdzie się coś do zjedzenia.