Pszczoły zagrożone przez szerszenie azjatyckie. Ale nie wolno ich zabijać
Szerszenie azjatyckie pojawiły się w Europie co najmniej 20 lat temu. Owady te coraz szybciej zwiększają swój zasięg, co według pszczelarzy zagraża koloniom rodzimych pszczół.
Berlińskie Stowarzyszenie Pszczelarzy chce zapobiec rozprzestrzenianiu się populacji szerszenia azjatyckiego (Vespa velutina) w stolicy Niemiec. Według pszczelarzy owady z Azji zagrażają rodzimym koloniom pszczół miodnych. W tym celu w Niemczech będą odbywać się specjalne szkolenia, które przybliżą problematykę obecności gatunków inwazyjnych w ekosystemach. Przyrodnicy ostrzegają m.in. przed zabijaniem szerszeni pochodzących z Azji.
Nie wolno zabijać szerszeni
Niemieccy pszczelarze obawiają się, że obecność azjatyckiego szerszenia w Europie może mieć fatalny wpływ na naszą przyrodę. Szerszenie azjatyckie nie stanowią dla ludzi większego zagrożenia niż rodzime gatunki szerszeni, a i te cierpią z powodu stereotyów.
Do ukąszenia człowieka przez szerszenia europejskiego dochodzi stosunkowo rzadko, a użądlenie porównuje się do tego zadanego przez osę. Azjatycka odmiana szerszenia zagraża jednak europejskim pszczołom.
Szerszeń azjatycki poluje na różne owady (osy i bzygi), ale głównie (w 80 proc.) na pszczoły miodne (Apis mellifera). Śmierć niektórych zapylaczy powoduje, że do ula dociera mniej pyłku. To z kolei może spowodować śmierć części larw, a bez młodych pszczół kolonia może obumrzeć.
Niemieccy przyrodnicy ostrzegają jednak przed pochopnym uśmiercaniem szerszeni azjatyckich. Bardzo często dochodzi do pomylenia go z gatunkami rodzimymi, które są objęte ścisłą ochroną - twierdzi organizacja ekologiczna Związek Ochrony Przyrody (NABU).
Inwazyjny szerszeń azjatycki w Europie
Gatunek Vespa velutina pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej, występuje naturalnie w Chinach i Indiach. Owad jest uważany za szczególnie niebezpieczny i określa się go mianem silnie inwazyjnego. Obecność azjatyckiego owada potwierdzono w kilku krajach Europy: Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, we Włoszech, Francji, Portugalii, Belgii i Niemczech.
Wszystkie szerszenie wystepujące w Europie pochodzą od jednej królowej, która w 2004 r. dotarła do Francji.
Istnieje jeszcze jeden gatunek szerszenia z Azji, który jest niebezpieczny, a jego jad może zabić człowieka - o ile dana osoba ma alergię na jad. Vespa mandarinia, bo o nim mowa, jest największym przedstawicielem rodzaju Vespa. V. mandarinia to wyjątkowo duży okaz - królowe dorastają nawet do 6 cm, a robotnice do 5 cm. W 2019 r. szerszenie te dotarły do Ameryce Północnej.