Polski ptak zaskoczył naukowców. Ma coś, co przypisywano tylko ludziom
Pamięć epizodyczna, czyli ślady pamięciowe na temat zdarzeń mających swoją lokalizację przestrzenną i czasową, miała występować tylko o ludzi i świadczyć o silnym rozwoju ich mózgu. I tylko ludzie mieli potrafić ustawiać zdarzenia chronologicznie, co jest związane z pamięcią epizodyczną. Tymczasem badania przeprowadzone przez naukowców Uniwersytetu w Cambridge wskazują na to, że taką pamięcią dysponują też sójki. Potrafią przypomnieć sobie przypadkowe szczegóły wydarzeń z przeszłości.
Według amerykańskiego psychologa Daniela Schactera pamięć epizodyczna może funkcjonować dzięki poczuciu ja, do którego dołączane są wspomnienia. I jest typowa dla ludzi, nie pojawia się u zwierząt, bo ich mózgi nie są w stanie generować tego rodzaju pamięci, nie są w stanie ustawiać zdarzeń chronologicznie. Pod tym względem ustalenia naukowców z Cambridge są wręcz sensacyjne, bowiem rujnują to przekonanie.
O odkryciu informuje "PLOS One" w materiale "Sójki wykazują pamięć epizodyczną poprzez przypadkowe kodowanie informacji". Odkrycia te wskazują na to, że ptaki mają formę pamięci epizodycznej podobną do ludzkiej. Co to znaczy?
To znaczy, że sójki są w stanie robić to, do czego dotąd byli zdolni tylko ludzie. Są w stanie odtwarzać wydarzenia z przeszłości, a nawet ustawiać je chronologicznie. Chronologia zdarzeń była dotąd postrzegana jako wyższa umiejętność ludzkiego mózgu. Nie było mowy o tym, aby ptaki potrafiły rozpoznawać przeszłe zdarzenia i umieszczać je w odpowiedniej kolejności na linii czasu. A sójka to potrafi.
Stosuje formy pamięci epizodycznej, która oznacza świadome wyobrażenie wspomnień. Za tym idą kolejne umiejętności - tworzenie wizji przeszłości, wyciąganie z niej wniosków. To potrafią ludzie, którzy na dodatek mają umiejętność automatycznego kodowania w pamięci zdarzeń, które jako takie nie są przydatne w obecnym życiu.
Sójka zakopuje orzechy i pamięta gdzie
Sójka wzbudziła zainteresowanie naukowców z Cambridge dlatego, że jest znana z gromadzenia zapasów żywności, zwłaszcza orzechów i nasion. Ptak ma zwyczaj zakopywania ich w różnych miejscach, które zapamiętuje. Następnie w czasach niedostatku pokarmu wraca i odkopuje swój magazyn. Zakładaliśmy, że sójki po prostu o części zakopanych nasion zapominają, w związku z czym te mają szansę wykiełkować zakopane przez ptaka nawet całkiem daleko od macierzystego drzewa. W ten sposób sójki stają się ważnym rozsiewaczem roślin.
Czy rozpoznasz polskie ptaki? Będzie łatwo, potem coraz trudniej [QUIZ]
Eksperyment przeprowadzony w Anglii z sójkami polegał na pokazaniu im kubków skrywających nasiona i kubków, które były puste. Ptaki obserwowały przygotowania do eksperymentu i mogły przyjrzeć się kubkom i ich wzorom, które zdradzały umieszczenie nasion. Miały wskazać, co jest pod kubkami, za co były nagradzane. Następnie po 10 minutach przerwy kubki były przestawiane. Każdy z nich zachowywał jednak unikalne wzory, których zapamiętanie pozwalało sójkom odnaleźć nasiono i zdobyć nagrodę.
Eksperyment wykazał, że, chociaż wzory kubków nie miały najmniejszego znaczenia dla sójek podczas pierwszej części zadania, to ich znaczenie rosło w drugiej części badania. A ptaki zapamiętały wzory i, chociaż nie musiały uciekać się do nich na początku poszukiwań, to skorzystały z tej zakodowanej informacji pod jego koniec.
To dowód na to, że ptaki kodują nawet nieistotne wydarzenia z przeszłości, które potem przydają im się później. Robią to, co ludzie, sięgają do śladów przeszłości w pamięci epizodycznej.
"To mentalna podróż w przeszłość, do której ptaki miały nie miały mieć dostępu" - uważają naukowcy. Może to też oznaczać, że porzucone przez sójkę nasiona i orzechy kiełkują nie dlatego, że ptak o nich zapomniał, ale dlatego że porzucił je z innych powodów np. obfitości świeżego pokarmu.
Dalsze badania mają wskazać, czy sójki potrafią korzystać z pamięci epizodycznej także w sytuacjach niepowiązanych z poszukiwaniem pokarmu, w którego przypadku ich mózg rozwinął się bardzo jako miejsce przechowywania informacji z przeszłości.