Podczas nurkowania nagrał unikalny film. Pierwsze takie zdjęcia wielorybów

Turysta, który nurkował w tropikalnych wodach wokół wyspy Timor w Azji Południowo-Wschodniej udostępnił film, na którym nagrał jak cielę płetwala błękitnego - największego zwierzęcia na świecie - ssie swoją matkę. Tego typu sceny udaje się obserwować bardzo rzadko. To jedyny taki film na świecie.

Matka płetwala błękitnego z młodym
Matka płetwala błękitnego z młodymNational Marine SanctuariesWikimedia

Samica płetwala błękitnego jest większa od samca także z tego powodu, by odpowiednio chronić i karmić swoje młode. Płetwalica waży nawet 150 ton, rekordowe osobniki nawet 180. Noworodek płetwala błękitnego ma już 3 tony i siedem metrów długości, zatem to największe dziecko na świecie. Na dodatek bardzo szybko rośnie dzięki bardzo pożywnemu i tłustemu mleku matki. Młody płetwal wypija go 200 litrów dziennie i robi to przez ponad pół roku. Rośnie wtedy jak na drożdżach.

Dla matki to jednak ogromny wysiłek. Oblicza się, że karmiąca matka płetwala błękitnego może przez te pół roku stracić nawet 25 procent masy swego ciała. Dlatego wieloryby rodzą dziecko raz na 2-3 lata i tylko jedno, nie byłyby w stanie wykarmić ich częściej i więcej. Dlatego też przetrzebiona przez polowania wielorybników populacja odradza się powoli.

Młode wieloryby rodzą się w ciepłej wodzie

Na dodatek to właśnie cielęta (tak nazywa się młode wielorybów) są powodem wielu migracji tych ogromnych ssaków. Samice żerują w wodach polarnych, ale aby urodzić dziecko, muszą przepłynąć w kierunku cieplejszych wód tropikalnych. Młode wieloryby w chwili narodzenia mają zbyt cienką warstwę tłuszczu pod skórą. Muszę dopiero zbudować tę izolację dzięki mleku matki. W wodach Arktyki czy Antarktyki by nie przetrwały z tak słabą ochroną. Płetwale błękitne rodzą więc w wodach takich, jak Indo-Pacyfik.

Mleko płetwala błękitnego ma nawet ponad 40 procent tłuszczu, jest w zasadzie rodzajem pasty, a nie cieczy.

I tutaj nurkujący niedaleko wyspy Timor turysta nagrał intymną scenę, w której matka płetwala karmi mlekiem swoje młode. Te ujęcia to wielki unikat, bo takie sceny obserwuje się bardzo rzadko.

Wody Indonezji na granicy dwóch oceanów - Spokojnego i Indyjskiego - to jedno z ulubionych miejsc płetwali. Wybierają one te okolice także dlatego, że nie ma tu niemal orek, które zagrażają cielętom. Pewien niepokój matek powodują jedynie duże rekiny, ale i tak jest to okolica dość spokojna na poród i wychowanie dziecka. Wyspa Timor jest podzielona między dwa państwa - Indonezję i nowo powstały w XXI wieku Timor Wschodni. Turysta nurkował akurat u wybrzeży Timoru Wschodniego.

Naukowcy przeanalizowali film. Karen Edyvane z Australijskiego Uniwersytetu Naukowego z Darwin uważa, że to nie jest młode świeżo narodzone. Ma już kilka miesięcy, ale nadal ssie matkę. Znaczenie tego filmu jest kapitalne, bo sceny są nie tylko rzadkie, malownicze i po prostu piękne, ale na dodatek pozwalają dowiedzieć się więcej na temat tego, jak wygląda laktacja i karmienie młodych u tych wielkich ssaków.

Rodzina płetwali błękitnych
Rodzina płetwali błękitnychRights ManagedEast News

Nie jest to sprawa prosta, bo ssanie matki pod wodą to trudna umiejętność, której młode muszą się nauczyć. Mleko jest gęste, tłuste i wypływa z sutków w na tyle skondensowanej formie, by straty nie były duże i aby jak najmniej pożywnej treści rozpływało się w wodzie. Takie wielorybie mleko ma nawet ponad 40 procent tłuszczu, jest w zasadzie rodzajem pasty, a nie cieczy. Jego wartość odżywcza to 4,370 kcal/kg.

Przywozisz pamiątkę z wakacji? Uważaj, bo może być nielegalnaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas