Kraków rozdał tysiąc budek lęgowych dla ptaków. To dobry moment na ich montaż

Tysiąc budek lęgowych dla małych ptaków, a także karmników rozdano we wtorek w Krakowie z okazji Walentynek. W tym roku rozdawanie budek i karmników odbyło się w dwóch lokalizacjach. Wszędzie utworzyły się kolejki chętnych mieszkańców do odebrania i zawieszenia w swoim otoczeniu budek lęgowych. W sumie rozdano tysiąc takich domków dla ptaków.

Domki przeznaczone są dla sikorek i wróbli oraz większych ptaków jak kos czy szpak, a także dla jerzyków.

Krakowski aktywista i pomysłodawca Asocjacji Promotorów Radosnego Ptaka Waldemar Domański podkreślił, że akcja jest organizowana corocznie, a budki lęgowe są symbolem lutowego święta. "One uosabiają życie, tam się budzi życie naszych "braci mniejszych". Mamy potem świergolące miasto" - zaznaczył Domański.

Budki zostały zbudowane z materiałów z odzysku. Jak poinformował prezes MPO Henryk Kultys, wykonują je doświadczeni pracownicy spółki komunalnej. W zakładowej stolarni powstają budki i karmniki z drewna odzyskanego ze starych mebli, pokryte daszkami wykonanymi z linoleum, papy czy innych nieprzemakalnych materiałów. Do tej pory wytworzono i rozdano ponad 20 tys. takich konstrukcji. Według przedstawicieli MPO zaoszczędzone w ten sposób drewno odpowiada ponad 2,5 tys. drzew.

Organizatorzy instruują, że idealnym momentem do powieszenia budki jest druga połowa zimy, ale można to robić przez cały rok. Domek dla ptaków należy wieszać na drzewie, od strony południowo-wschodniej, na wysokości 3-4 metrów nad ziemią, w zacienionym i możliwie odludnym miejscu, nie na otwartej przestrzeni. Sąsiednie budki dobrze wieszać w odległości 30 metrów od siebie. Raz powieszoną budkę lęgową należy czyścić raz w roku, w terminie od połowy października do końca lutego.