Kontrowersyjna ustawa w Hiszpanii. Chroni zwierzęta, ale tylko te wybrane

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Hiszpania przyjęła nową ustawę dotyczącą dobrostanu zwierząt domowych. Naruszenie nowych przepisów dotyczących m.in. pozostawiania zwierząt domowych w aucie lub pod sklepem wiąże się z ogromnymi karami finansowymi. Ustawa chroni jednak tylko część zwierząt.

Prawa chartów w Hiszpanii nie są respektowane: psy są wykorzystywane do polowań, po latach pracy są wyrzucane "na śmietnik"
Prawa chartów w Hiszpanii nie są respektowane: psy są wykorzystywane do polowań, po latach pracy są wyrzucane "na śmietnik"NurPhotoEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Obrońcy zwierząt mogą być poniekąd zadowoleni, ponieważ w Hiszpanii weszła w życie ustawa o dobrostanie zwierząt. Reguluje ona m.in. opiekę nad zwierzętami domowymi, czyli psami, kotami i innymi. Ustawa przewiduje surowe kary finansowe w przypadku naruszenia nowych przepisów - od 500 do 200 tys. euro.

Hiszpańskie media piszą, że niektórzy są przeciwni wprowadzeniu nowej ustawy, która przewiduje kary np. dla osób zostawiających psa na chwilę pod apteką. Ustawa w dalszym ciągu wyłącza też spod ochrony inne zwierzęta: charty wykorzystywane w myślistwie, psy pasterskie, czy byki "występujące" na corridzie.

Kara za zostawienie psa przed sklepem

W myśl nowych regulacji obowiązkiem właścicieli staje się zapewnienie zwierzętom dobrostanu "zgodnie z charakterystyką każdego gatunku". Co to oznacza w praktyce? Pod karą grzywny do 10 tys. euro nie wolno pozostawiać psów przywiązanych przed sklepem podczas dokonywania nawet drobnych zakupów - ostrzegła rzeczniczka policji krajowej, Elisa Rebolo.

Zagrożone karą jest też pozostawianie psa samego w samochodzie "nawet na chwilę i w temperaturze niestanowiącej dla niego zagrożenia".

Całkowicie zabronione jest stosowanie obroży elektrycznych, kolców lub innych narzędzi mogących spowodować obrażenie zwierzęcia. Stosowanie tych technik jest nadal dozwolone w Polsce i budzi sprzeciw wielu trenerów zwierząt.

Nie wolno pozostawiać psów samych w domu dłużej niż 24 godziny, a innych zwierząt dłużej niż trzy dni nawet wtedy, gdy mają wystarczającą ilość jedzenia i wody do picia. Do poważnego wykroczenia należy stałe trzymanie zwierząt domowych na podwórkach, balkonach, tarasach, w piwnicach i magazynach.

"W przypadku zaginięcia zwierzęcia należy powiadomić odpowiednie władze lokalne w ciągu 48 godzin" - wyjaśniła hiszpańska rzeczniczka.

Surowe kary za trzymanie zwierząt w złych warunkach

Nowe przepisy mają na celu ochronę zwierząt domowych i gatunków dzikich, znajdujących się pod opieką ludzi oraz zagwarantowanie, aby nie były uśmiercane, maltretowane ani porzucane. W zreformowanym kodeksie cywilnym zwierzęta zostały wreszcie uznane za istoty, które odczuwają ból, czy cierpienie i są wrażliwe. 

Ze względu na brak szczegółowych przepisów czasowo został zawieszony obowiązek ukończenia przez właścicieli psów szkolenia oraz obowiązkowe ubezpieczenia wszystkich ras psów - podano w komunikacie dyrekcji generalnej ds. ochrony zwierząt ministerstwa spraw socjalnych i Agendy 2030. Obecnie prawo nakłada obowiązek wykupienia ubezpieczenia o wartości nie niższej niż 120 tys. euro jedynie dla właścicieli ras niebezpiecznych.

W Hiszpanii jest więcej psów i kotów niż dzieci poniżej 15 lat. Zgodnie z tegorocznymi danymi krajowego stowarzyszenia producentów karmy dla zwierząt domowych, w hiszpańskich domach jest 15 mln psów i kotów. Dzieci poniżej 15. roku życia jest 6,6 mln. Hiszpanie opiekują się w sumie ok. 30 mln zwierząt domowych - wynika z informacji lokalnych mediów.

Kontrowersyjna ustaw dot. dobrostanu zwierząt w Hiszpanii. Drakońskie kary. 10 tys. euro kary za przywiązanie psa przed sklepem oraz wyłączenie psów myśliwskich spod ochrony wynikającej z nowe ustawy.
Kontrowersyjna ustaw dot. dobrostanu zwierząt w Hiszpanii. Drakońskie kary. 10 tys. euro kary za przywiązanie psa przed sklepem oraz wyłączenie psów myśliwskich spod ochrony wynikającej z nowe ustawy. Nano Calvo/VW PICS/Science Photo Library/East NewsEast News

Ustawa chroni część zwierząt

Hiszpania słynie na całym świecie corridy, która nie jest przejawem dbania o dobrostan zwierząt. W wyniku corocznych wydarzeń, w męczarniach umierają zwierzęta oraz w wyniku poniesionych w walce obrażeń, ludzie. Byki uznane za "zwierzęta wykorzystywane do określonej działalności", nie podlegają przepisom wynikającym z nowo przyjętej ustawy. Chociaż hiszpańskie prawo mówi, że zwierzęta te są objęte odpowiednimi przepisami eurpejskimi i regionalnymi, oznacza to w praktyce stosowanie wobec nich przemocy.

Spod przepisów nowej ustawy wyłączone są także psy myśliwskie - m.in. charty, które nie będą podlegać takiej ochronie jak inne psy i zwierzęta domowe niewykorzystywane do polowań lub wyścigów. Organizacje opiekujące się zwierzętami mówiły od dawna, że decyzja ta to ogromny krok wstecz i powrót "w ciemne wieki".

Zwierzęta hodowlane oraz te poddawane eksperymentom są również wyłączone z nowo przyjętej ustawy i są traktowane wobec odrębnych przepisów.

Aktywistki wykradły królewskie owce Karola IIImateriały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas