Dwie dziesięciolatki otworzyły biznes. Hodują i sprzedają węże

Koniec szkoły to dla większości dzieci początek wakacji. Niektóre wolą jednak spożytkować ten czas na wakacyjną pracę. Tę opcję wybrały dwie bliźniaczki z West Valley, miasta położonego w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Pyton królewski jest wyjątkowo łagodnym i łatwym w utrzymaniu gadem. Idealnie nadaje się jako pierwszy wąż dla dziecka.
Pyton królewski jest wyjątkowo łagodnym i łatwym w utrzymaniu gadem. Idealnie nadaje się jako pierwszy wąż dla dziecka. 123RF/PICSEL

Trinity i Tatum Jones z pomocą rodziców założyły kanał YouTube o nazwie "Morph Explosion" oraz profile w mediach społecznościowych, gdzie dzielą się zdjęciami swoich węży - pytonów królewskich.

USA. Dwie dziewczynki hodują pytony królewskie

"Kocham gady, bardzo długo błagałam moich rodziców o to, by móc hodować węże" - wyznała Tatum w rozmowie z 12 News. Jej siostra podchodzi do sprawy o wiele bardziej pragmatycznie. "Ja po prostu lubię pieniądze" - wyznaje szczerze.

Wraz z nadchodzącymi wakacjami dziewczynki postanowiły pójść krok dalej i rozmnożyć węże w celu ich sprzedaży. Są na dobrej drodze, ponieważ jedna z hodowanych przez nie samic jest już w ciąży. "Mam nadzieję, że uda się jej złożyć jaja, ponieważ uwielbiam dzieci węży" - mówi z entuzjazmem Tatum.

Pyton dla dziecka

Dziewczynki w ofercie planują mieć na razie tylko pytony królewskie. Te gady o ciekawym umaszczeniu występują naturalnie w środkowej Afryce i osiągają długość nawet dwóch metrów.

Według IUCN pyton królewski to gatunek najmniejszej troski. Nie jest jadowity, a jego utrzymanie jest stosunkowo proste. Z tego powodu nadaje się dla dzieci.

Jako że dziewczynki hodują węże od jajka, znają dobrze ich charakter i dzięki temu pomogą dobrać zwierzę do potrzeb potencjalnego właściciela. "Ten pyton jest bardzo spokojny, może siedzieć na kolanach przez cały film i się nie ruszy" - zapewnia Tatum, wskazując na trzymanego przez siebie węża.

"Ten jest bardziej typem odkrywcy, lubi badać teren. Jest bardzo spokojny, nawet jak się przestraszy, to nie gryzie" - wyznaje Trinity, głaszcząc wielkiego gada spoczywającego na jej kolanach.

Nowe pokolenie miłośniczek gadów

Inicjatywa dziewczynek została pochwalona przez Julian Hermes z Arizona Tortois Compound, organizacji, która opiekuje się rozmaitymi gadami. "Uważam, że to absolutnie wspaniałe, co te dziewczynki i ich rodzice robią. Nie mogę się doczekać rezultatów. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ w ten sposób przekazujemy miłość od gadów kolejnemu pokoleniu".

Obecnie sprzedaż węży jeszcze nie ruszyła.

Rolnik roku opowiada o rolnictwie bez chemiiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas