Są kraje, gdzie gołębie się podziwia. Egzotyczne okazy zachwycają pięknem
Część społeczeństwa zachodniego kojarzy je z ptakami pospolitymi, a nawet szkodliwymi. Gołębiowate zamieszkują praktycznie cały świat z wyjątkiem regionów okołobiegunowych. W rodzinie tej występują niezwykłe i endemiczne okazy, o których nawet nam się nie śniło.
Na świecie żyje ok. 300 gatunków gołębi. Przywykliśmy do widoku miejskich ptaków o szarym upierzeniu, ale na Ziemi żyją gołębiowate, które nie przypominają znanych powszechnie ptaków i zadziwiają nie tylko swoim ubarwieniem.
Gołębie z Wysp Kanaryjskich
Wyspy Kanaryjskie, czyli górzyste tereny pochodzenia wulkanicznego na Oceanie Atlantyckim są odwiedzane i zamieszkiwane przez wiele gatunków ptaków, w tym gatunki endemiczne - niespotykane nigdzie indziej.
W wyjątkowych lasach wawrzynowych Teneryfy i innych obszarach archipelagu bytuje m.in. gołąb kanaryjski (Columba bollii), będący zarazem gatunkiem endemicznym. Ptak występuje tylko na czterech wyspach archipelagu Wysp Kanaryjskich: La Palmie, La Gomerze, Teneryfie, El Hierro. Uważa się, że wymarł na Gran Canarii.
Podobnie gołąb laurowy (Columba junoniae) występuje jedynie na obszarach Wysp Kanaryjskich. Gołąb laurowy jest nieco większy niż gołąb miejski. Ma czerwone oczy, smukłą szyję, kremowe pióra na ogonie i zielone refleksy z metalicznym połyskiem na grzbiecie.
Gołąb maderski
Endemiczny gołąb maderski występuje - jak nazwa wskazuje - na Maderze, ale nie na całym jej obszarze. Kiedyś występował na wyspie Porto Santo, która znajduje się nieopodal Madery, ale prawdopodobnie wymarł na tej wyspie.
Gołąb maderski (Columba trocaz) jest jednym z pięciu endemicznych ptaków Portugalii. Posiada charakterystyczne upierzenie szaro-niebieskie z fioletowymi refleksami. Gołąb maderski to raczej skryty i płochliwy ptak, ale można go zobaczyć, przebywając w okolicy Oceanu Atlantyckiego.
Populacja gołębia z Madery jest zagrożona z powodu działalności człowieka, w tym polowań.
Zaginiony bażanciak
Niezwykle rzadkim, a zarazem endemicznym przykładem ptaka z rodziny gołębiowatych jest banżanciak czarnoszyi. Jeszcze kilka lat temu uznawano go za gatunek wymarły.
Uważa się, że naukowcy nie trafili na tego ptaka od co najmniej 140 lat - aż do 2022 r. Wtedy to amerykańscy ornitolodzy wybrali się na Wyspę Fergussona należącą do Papui Nowej Gwinei. Celem wyprawy było odnalezienie zaginionego gatunku. I udało się. Wtedy wykonano prawdopodobnie pierwsze zdjęcia i nagrania tego nielatającego ptaka z rodziny gołębiowatych.
Największy gołąb świata
Koroniec plamoczuby to z kolei największy przedstawiciel gołębi na świecie - może ważyć nawet 3 kg. Jest gatunkiem endemicznym występującym tylko w Nowej Gwinei, ale ze względu na zanikanie populacji osobniki znajdują się w niewoli w wybranych ogrodach zoologicznych. Tego niezwykłego gołębia zalicza się zarazem do gatunku zagrożonego wyginięciem.
Wygląd tego gołębia może zadziwiać - na głowie posiada charakterystyczne pióra niczym paw. Upierzenie ptaka jest równie nieprawdopodobne - łupokowoniebieskie, nieco turkusowe z brązowo-fioletowymi plamkami.
Do rodziny gołębiowatych zaliczają się trzy podrodziny: gołębie, siniaczki i trerony (a wśród nich tęczowy treron zółtobrzuchy, a także kolorowy gołąb nikobarski).
Rotangowiec i modrogłowik to ptaki występujące wyjątkowo rzadko i są zarazemzagrożone wyginięciem. Korończyk oraz Natunaornis gigoura to z kolei gatunki z rodziny gołębiowatych, które wymarły.