Dolly żyła 6 lat. Inne sklonowane zwierzęta tylko jeden dzień

Blisko 30 lat temu przyszła na świat Dolly, sklonowana owca. Ten eksperyment dał początek badaniom nad komórkami macierzystymi oraz “wyprodukował” wiele innych zwierząt. Jednak do dziś budzi kontrowersje i rodzi wiele pytań.

Wypchana Dolly jest eksponatem w Royal Museum of Scotland
Wypchana Dolly jest eksponatem w Royal Museum of ScotlandWikimedia

Narodziny Dolly - pierwszego ssaka sklonowanego z komórek somatycznych dorosłego osobnika metodą transferu jąder komórkowych, były przełomem w medycynie, ale nie tylko. Zaczęto po tym rozważać sklonowanie człowieka.

Ciemna strona klonowania

W związku z Dolly powstaje pytanie - dlaczego do dziś nie sklonowano człowieka, skoro z powodzeniem klonujemy komórki macierzyste? Odpowiedź jest prosta. Żywotność takich sklonowanych ssaków była zastraszająco niska. Dolly zmarła po 6 latach wskutek choroby nowotworowej wywołanej przez wirusa JSRV. Jednak rekordzistą jest koziorożec pirenejski. Przeżył ledwie kilka minut. Wszystkie sklonowane zwierzęta umierały ze względu na wady genetyczne. Sceptycyzm i strach przed sklonowaniem człowieka nie powinien już dziwić.

Odstraszają też względy ekonomiczne. Z raportu amerykańskiego Hastings Centre wynika, że jedna ludzka komórka jajowa kosztuje 5-50 tys. dolarów. Do tego tylko 1 proc. komórek zaczyna się dzielić. Jest to po prostu nieopłacalne.

Wielki powrót mamutów

Jednak problemy z klonowaniem nie odstraszają firmy Colossal Biosciences, która zapowiedziała powrót mamuta włochatego. Podała nawet rok - nastąpi to w 2028. “Firma Bena Lamma zamierza bowiem wykorzystać geny słonia indyjskiego, który jest genetycznie najbardziej zbliżony do mamuta włochatego. Właśnie on, a nie słoń afrykański czy słoń leśny." - jak już podawaliśmy.

Co więcej, nie skończy się tylko na wskrzeszeniu prehistorycznego słonia. Ma powstać też rezerwat mamutów w Teksasie.

Komórki macierzyste nadzieją dla chorych

Mimo wielu kontrowersji i nieudanych eksperymentów klonowanie ma szerokie zastosowanie w medycynie. Głównym kierunkiem badań jest klonowanie terapeutyczne.

Nie jest to nic innego jak pobieranie osławionych komórek macierzystych. Z powodzeniem wykorzystuje je się w leczeniu choroby Parkinsona, badaniach nad Alzheimerem, badaniach nad regeneracją uszkodzeń rdzenia kręgowego czy terapii wielu chorób neurodegeneracyjnych.

Co istotne - komórki macierzyste przechowywane w warunkach laboratoryjnych są nieśmiertelne.

W roślinach znaleziono drobinki plastikuPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas