Czerwony wąż pełzał po klatce schodowej w Gorzowie Wlkp.

Pełzający czerwony wąż postawił na nogi strażaków z Gorzowa Wielkopolskiego. Gad wzbudził niepokój wśród mieszkańców bloku, którzy o interwencję poprosili straż pożarną.

Mieszkańcy Gorzowa Wlkp. mieszkający w bloku przy ul. Sendlerowej zaliczyli w czwartek ciekawą pobudkę. O 7:00 rano po podłodze na parterze w ich bloku pełzał czerwony wąż
Mieszkańcy Gorzowa Wlkp. mieszkający w bloku przy ul. Sendlerowej zaliczyli w czwartek ciekawą pobudkę. O 7:00 rano po podłodze na parterze w ich bloku pełzał czerwony wąż123rf/Facebook/NewsLubuski123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Na mieszkańców bloku przy ul. Ireny Sendlerowej w Gorzowie Wlkp. w czwartek rano czekała na klatce schodowej zaskakująca niespodzianka. Po wyłożonej płytkami podłodze pełzał spokojnie czerwony wąż. Prawdopodobnie był to Pantherophis guttatus - wąż zbożowy.

Gorzów Wlkp. Po klatce pełzał wąż zbożowy

Jak relacjonują strażacy, wąż pełzał po podłodze na parterze bloku. Węże zbożowe na szczęście nie są jadowite, więc mieszkańcom nie groziło niebezpieczeństwo.

Do wezwania o pełzającym na klatce wężu strażacy podeszli jednak z pełnym profesjonalizmem i zadysponowali na miejsce zastęp z jednostki ratowniczo-gaśniczej. Gad został schwytany i przekazany firmie specjalizującej się w opiece nad wężami.

Czy węża zbożowego trzeba się bać?

Jak to możliwe, że wąż zbożowy ot tak pełzał po klatce w Gorzowie Wlkp.? Nie jest to gatunek, który naturalnie występuje w Polsce. Najbardziej prawdopodobna odpowiedź jest taka, że gad po prostu uciekł komuś z terrarium. Węże zbożowe to jedne z najpopularniejszych gatunków w domowych hodowlach.

Węże zbożowe Pantherophis guttatus zazwyczaj osiągają długość ok. jednego metra. Zdarza się jednak, że potrafią dorastać nawet do niemal dwóch metrów. Nie są jadowite. Żywią się głównie gryzoniami, ptakami i jajami ptaków.

Odra jako osoba prawnaProgram Czysta Polska
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas