Wąż uciął sobie drzemkę w barze. Zasnął w szufladzie

Do nietypowej sytuacji doszło w Australii, gdzie menedżer jedno z barów odkrył węża w szufladzie swojego biurka. Nagranie z interwencji stało się viralem. Na Instagramie i TikToku zebrało aż 10 mln wyświetleń.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Pyton dywanowy nie jest jadowity, ale jego ugryzienie zostawia głębokie rany.
Pyton dywanowy nie jest jadowity, ale jego ugryzienie zostawia głębokie rany.123RF/PICSEL

W czwartek po południu do biura łapacza węży Sunshine Coast Snake Catchers 24/7 zadzwonił menedżer baru. Jak relacjonował, gdy chciał wyciągnąć papiery z biurka, odkrył, że wewnątrz szuflady leży zwinięty z kłębek wąż. Mężczyzna przestraszył się i nie chciał usuwać go sam. Po paru godzinach na miejsce przyjechał łapacz węży Stuart McKenzie, który zarejestrował interwencję na wideo.

Australia. Wąż zasnął w barze

Na nagraniu widzimy jak McKenzie otwiera szufladę opatrzoną naklejką "your mates" (ang. twoi kumple), co w tej sytuacji było bardzo ironiczne. W środku znajdował się średniej wielkości pyton dywanowy. Jest niejadowity, lecz wciąż jego ugryzienie nie jest przyjemne i może zostawić na skórze trudno gojące się rany szarpane i kłute.

McKenzie nie wydawał się być w ogóle przestraszonym gadem i bez zawahania wyciągnął go z szuflady. "Mówi [wąż], że pracował tutaj przez cały dzień" - zażartował.

Dlaczego pytona dywanowego nie można wciąż na ręce?

Kobieta, która również była obecna na interwencji, zapytała, czy mogłaby potrzymać węża. Otrzymała jednak odpowiedź odmowną. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze, gdyby wąż ją ugryzł, kobieta miałaby podstawy, by obwinić łapacza, że do tego doszło i ubiegać się o odszkodowanie.

Kobieta mogłaby również wpaść w panikę, gdyby wąż zrobił jakiś niekontrolowany ruch i upuścić go, a gad wtedy by uciekł. Byłoby to bardzo stresujące dla zwierzęcia oraz przedłużyłoby pracę, ponieważ wąż mógłby wślizgnąć się w miejsce, z którego trudno byłoby go wydostać.

Po drugie, chodziło również o ochronę węża, który mógłby zostać zraniony gdyby kobieta go upuściła. Pytony dywanowe są chronionymi gatunkami rodzimymi i tylko licencjonowani łapacze węży mogą ich dotykać.

Odra jako osoba prawnaProgram Czysta Polska
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas