Chcieli skontrolować przemyt. Przez przypadek odkryli nowy gatunek łuskowca
Nie każdy o tym wie, ale łuskowce również padają ofiarą przemytników. Łapane są ze względu m.in. na ich łuski, które według ludowych wierzeń mają pomagać leczyć choroby, ponadto ich mięso jest jadalne. Naukowcy przebadali łuski, które były przedmiotem nielegalnego handlu. Okazało się, że odkryli nowy gatunek zwierzęcia.
Łuskowce są żyworodnymi ssakami. Ich charakterystyczną cechą są łuski, które pokrywają niemal całe ciało i tworzą rodzaj pancerza. Żywią się mrówkami i termitami. Co ciekawe, zwierzęta te nie mają zębów, a pokarm jest rozcierany przez żołądek, który pokryty jest od wewnątrz zrogowaciałym nabłonkiem. Ich naturalnymi obszarami występowania są tereny Afryki Subsaharyjskiej oraz Azji Południowo-Wschodniej.
Niestety łuskowce są celem kłusowników. Każdego roku odławiają oni dziesiątki tysięcy osobników, ze względu na ich jadalne mięso, które uważane jest za przysmak. Ponadto łuski według niektórych mają zastosowanie w medycynie ludowej, zwłaszcza w tradycyjnej medycynie chińskiej i wietnamskiej.
Według dostępnych danych do Chin i Wietnamu przemycanych jest rocznie aż 100 000 zwierząt. Jak podają specjaliści, powoduje to, że łuskowce są najczęściej sprzedawanymi zwierzętami na świecie.
Naukowcy natrafiają na ślad niezidentyfikowanego gatunku
W latach 2012-2019 w Hongkongu i w chińskiej prowincji Yunnan skonfiskowano łuski łuskowców, które zamierzano nielegalnie sprzedać. Łup został przekazany naukowcom, którzy przeprowadzili dalsze szczegółowe analizy.
Nikt się tego nie spodziewał, ale badacze odkryli nowy gatunek łuskowca. Nauce znanych było do tej pory tylko osiem gatunków tych zwierząt. Specjaliści nieznany gatunek nazwali Manis mysteria i został opisany w nowo opublikowanym artykule naukowym.
Byliśmy dość zaskoczeni, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że nowy gatunek może zostać odkryty na podstawie skonfiskowanych łusek
Zespół naukowy przebadał 33 próbki łusek, które zostały zdobyte z kilku różnych konfiskat. Łuski te przywierały do różnych części ciała zwierząt.
Początkowo specjaliści uważali, że próbki należą do jednego ze znanych gatunków. Jednakże po przeprowadzeniu szczegółowej analizy DNA okazało się, że chodzi o zupełnie nowy gatunek zwierzęcia. Doktor Aryn Wilder, genetyk z zoo w San Diego przekazała, że: "Znalezienie nowego ssaka jest niecodziennym zjawiskiem".
Odkrycie dziewiątego gatunku jest znaczące. Odkrycie to znacznie poszerza naszą obecną wiedzę na temat różnorodności i ewolucji łuskowców
Teraz przed naukowcami stoi nie lada wyzwanie - muszą chronić zawierzę, które nie było nigdy przez nich widziane.
"Gdy gatunek wymrze, jego unikalna różnorodność biologiczna zostanie utracona. Dzięki odkryciu nowego gatunku łuskowca, który jest prawdopodobnie zagrożony wyginięciem, a także dzięki większej liczbie badań nad jego zasięgiem, ekologią, historią życia i statusem ochrony, strategie ochrony mogą być dostosowane specjalnie w celu zapewnienia przetrwania tego gatunku" - napisała dr Wilder w e-mailu do CNN.
Jak zaznaczają naukowcy, nowy łuskowiec należy do gatunków krytycznych — poszczególne gatunki są do siebie bardzo podobne i często nie można ich rozróżnić na podstawie morfologii ciała, a jedynie poprzez analizę ich DNA.
Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym PNAS.
