"Życie na planecie Ziemia". Spielberg poszedł dalej niż w "Parku Jurajskim"

Kiedy w 1993 r. Steven Spielberg pioniersko pokazał światu na ekranie dinozaury w swym przełomowym "Parku Jurajskim", ograniczył się do adaptacji książki i wizji zahaczającej o science-fiction, a także wyłącznie do wąskiej grupy wymarłych zwierząt. Tym razem, w swym "Życiu na planecie Ziemia", wziął się za bary z całą historią organizmów. A do współpracy zaprosił człowieka, którego byśmy się tu nie spodziewali.

Kadr z filmu "Życie na planecie Ziemia" oraz Steven Spielberg
Kadr z filmu "Życie na planecie Ziemia" oraz Steven Spielberg©buzzfuss/123RF.COM123RF/PICSEL

"Park Jurajski" Stevena Spielberga był przełomem. Chociaż wcześniej zdarzały się filmy pokazujące ruszające się dinozaury (chociażby pamiętny "Zaginiony świat" z 1925 roku z piorunującymi efektami Willisa O'Briena), to jednak w takiej formie i na taką skalę widzieliśmy je po raz pierwszy. Było to jednak 30 lat temu. Od tamtej pory powstały łącznie trzy filmy z serii "Park Jurajski" i jeszcze trzy z cyklu "Jurassic World", a na 2024 rok planowany jest "Park Jurajski IV".

30 lat po premierze przełomowego dzieła Steven Spielberg wkroczył z serialem "Życie na planecie Ziemia", które jest stylizowanym dokumentem o wielkim rozmachu. W kilku odcinkach serial Netflixa podjął się próby ujęcia zagadki i ewolucji życia od samego początku, czyli pojawienia się bakterii beztlenowych 4 miliardy lat temu.

Kadr z filmu "Park Jurajski" z 1993 rokuEverett CollectionEast News

Chociaż istniały już filmy pokazujące historię życia na Ziemi, to ten rozmach jest jednak największy.

George Lucas z pomocą dla Stevena Speilberga

Steven Spielberg zrobił swe dzieło przy pomocy technologii, którą doskonale zna i której dostarczył mu stary znajomy. W serialu wykorzystano efekty wizualne stworzone przez Industrial Light & Magic, założonej przez twórcę "Gwiezdnych Wojen", George'a Lucasa

Wszystkie pokazane tu stworzenia, nie tylko zresztą dinozaury, ale także istoty sprzed 300, 400 czy przeszło 500 milionów lat, są renderowane na prawdziwym tle nakręconym przez twórców filmu w różnych zakamarkach świata.

George Lucas©buzzfuss/123RF.COM123RF/PICSEL

Zadanie było jednak niełatwe, bowiem np. do odcinka o kambryjskiej eksplozji życia między 540 a 510 milionami lat trzeba było stworzyć komputerowo zupełnie nowe dno morskie, z niespotykaną dzisiaj rafą koralową i zasiedlającymi je organizmami.

To łączy obecne "Życie na planecie Ziemia" z dawnym "Parkiem Jurajskim", gdzie George Lucas także pomagał przy tworzeniu dinozaurów. Szczegóły tej współpracy Steven Spielberg ujawnił zresztą dopiero w tym roku, nazywając zresztą Lucasa "najlepszym przyjacielem w całym swoim życiu".

Można więc sparafrazować, że do wszystkich planet lucasowskich "gwiezdnych wojen" ostatecznie dołączyła też Ziemia sprzed milionów lat, na której Steven Spielberg przedstawił wojnę o przetrwanie w postaci niemalże pola bitwa całych grup zwierząt. Nazwał to rywalizacją dynastii - jedna dynastia się kończy, jej miejsce zajmuje druga.

Stawonogi, ryby, płazy, gady, dinozaury, ssaki to dynastie

Po stawonogach, głowonogach, rybach i płazach przyszły mniej ograniczone powiązaniami z wodą gady, wreszcie największa i najdłużej panująca dotąd dynastia władców Ziemi - dinozaury. Ich rządy obejmują okres przeszło 150 milionów lat, co przebija nawet okres władania wielu grup bezkręgowców. 

"Żadna z dynastii nie podporządkowała sobie planety tak bardzo, jak ostatnio panująca, ssaki" - słyszymy w serialu głosem lektora Morgana Freemana (w polskiej wersji: niezrównana Krystyna Czubówna). 

Warto zwrócić uwagę na to, że Spielberg prawie pominął krótki, ale intensywny okres rządów na Ziemi dynastii ptaków. Miało to miejsce po wymarciu dinozaurów 66 milionów lat temu, a przed dominacją ssaków. Jednym z przedstawicieli tego okresu był pokazany tu dwuipółmetrowy ptak Titanis.

To on przegrywa w serialu walkę z ssaczym dominatorem, szablastozebnym kotem smilodonem.

Szkielet titanisaAmandaWikimedia Commons

"Życie na planecie Ziemia" opiera się na najnowszych odkryciach i badaniach, ale w znacznie mniejszym stopniu niż chociażby "Prehistoryczna planeta" Davida Attenborough, który pokazał gatunki dinozaurów i innych zwierząt mezozoiku odkryte i opisane niemalże w ostatnich latach czy ostatniej dekadzie. Jednakże u Stevena Spielberga także zobaczymy kilka nowatorskich koncepcji, jak chociażby ta o współpracy tyranozaurów podczas polowań.

Trzęsienia ziemi. Czy mogą pojawić się w Polsce?
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas