Wir Beauforta może uwolnić mnóstwo słodkiej wody do Oceanu Atlantyckiego

Procesy zachodzące w Oceanie Arktycznym mogą uwolnić znaczne ilości słodkiej wody do Oceanu Atlantyckiego, a tym samym zakłócić funkcjonowanie prądów morskich. Co dzieje się na północy?

Morze Beauforta
Morze BeaufortaNOAA domena publiczna

Badania przeprowadzone w rejonie Oceanu Arktycznego wskazują na niepokojące zjawisko. Obecny tam wir Beauforta, który jest jednocześnie największym zbiornikiem wody słodkiej, ulega stabilizacji. Może to w przyszłości doprowadzić do uwolnienia ogromnych ilości słodkiej wody w niższe szerokości geograficzne, co zakłóci poprawne funkcjonowanie prądów oceanicznych.

Wir Beauforta - gigantyczny bąbel słodkiej wody

Mówiąc o prądach morskich, najczęściej koncentrujemy się na Prądzie Zatokowym (Golfsztromie) przechodzącym w Prąd Północnoatlantycki, a następnie Prąd Norweski. To masa ciepłej wody, która ma duży wpływ na klimat Europy. Jednak praktycznie żadne mapy prądów morskich nie pokazują, co dzieje się na Oceanie Arktycznym. Tam właśnie zlokalizowany jest wir Beauforta, jeden z dwóch prądów (obok Prądu Transarktycznego).

Położony jest mniej więcej na północ od wybrzeży Alaski i Kanady. Akumuluje on słodką wodę pochodzącą z topniejącej pokrywy lodowej i wód rzecznych Syberii.

Woda słodka, o mniejszej gęstości, gromadzi się przy powierzchni. Co ciekawe, w rejonie wiru poziom morza jest o kilkanaście centymetrów wyższy od wód, które go otaczają.

Wir Morza Beauforta (ang. Beaufort Gyre) i Prąd TransarktycznyBrn-Bld/CC BY-SA 3.0Wikimedia Commons

Stabilizacja wiru to niepokojące zjawisko

Wcześniejsze badania i modele wskazywały, że w stosunku do lat 70. XX wieku wir wzmocnił się i zwiększył ilość słodkiej wody o 70 procent. Jego stabilizacja może doprowadzić do uwolnienia słodkiej wody. Może mieć to znaczące konsekwencje, w tym wpływ na Atlantycką Południową Cyrkulację Wymienną (tzw. AMOC), kluczowy element wpływający na globalny klimat.

Jednocześnie haloklina, czyli granica pomiędzy słodką i słoną wodą przestaje być tak wyraźna. Dzieje się tak z powodu zmniejszonego dopływu zimnej, słonej wody z Oceanu Spokojnego i szelfu Morza Czukockiego. Wpływ może mieć również jego przesunięcie się w kierunku południowo-wschodnim.

― Nasze wyniki sugerują, że ciągłe przerzedzanie zimnej warstwy halokliny może modulować obecny stabilny stan, umożliwiając uwalnianie słodkiej wody. To z kolei może odświeżyć subpolarny północny Atlantyk, wpływając na AMOC ― piszą naukowcy w artykule opublikowanym 8 maja b.r. w Nature Geoscience.

W związku z istnieniem wielu czynników, które mogą wpływać na zmiany zachodzące w wirze Beauforta, przyrodnicy są zainteresowani lepszym poznaniem procesów, które tam zachodzą. Dotychczasowe badania wskazują, że wir ustabilizował się w drugiej dekadzie tego stulecia.

― Ludzie powinni mieć świadomość, że zmiany w cyrkulacji Oceanu Arktycznego mogą zagrozić klimatowi. Nie tylko topniejący lód i zwierzęta tracące swoje siedliska powinny budzić niepokój ― powiedział Peigen Lin, główny autor artykułu profesorem nadzwyczajnym w Szkole Oceanografii Uniwersytetu Jiao Tong w Chinach i doktor habilitowany w Woods Hole Oceanographic Institution (WHOI) w Massachusetts.

Wieś sadzi nowe drzewaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas