Wiewiórki to mistrzowie parkouru. I mogą nauczyć tego roboty
Jakie zwierzę jest zdecydowanie lepsze od człowieka, jeśli chodzi o przemieszanie się na terenie o różnorodnym ukształtowaniu? Wiewiórki! Te ssaki są teraz w centrum zainteresowania naukowców, ponieważ w ciągu sekundy potrafią pojąć decyzje umożliwiające im lądowanie na nieprzyjaznym terenie.
Jak stwierdził w rozmowie z portalem IFLScience współautor pracy Nathanial Hun, to co robią wiewiórki, jeśli chodzi o poruszanie się, powinno być ekstremalnie trudne. Zwierzęta te muszę bowiem skakać z elastycznych gałęzi i często podczas swojego szybkiego przemieszczania się mają bardzo mało miejsca na zrobienie kroku. Jednak mimo to dla wiewiórek jest to bułka z masłem.
Badacze uważają, że jeśli zrozumiemy, w jaki sposób wiewiórki potrafią się tak sprawnie poruszać, będzie się to dało zastosować w uczeniu robotów poruszania się. A roboty posiadające tego rodzaju umiejętności będą mogły potem zostać zastosowane np. do eksploracji miejsc po przejściu klęsk żywiołowych, do których człowiek nie może bezpiecznie dotrzeć lub do zbierania danych na temat środowiskowych zagrożeń.
Niezwykła sprawność
Aby dowiedzieć się, w jaki sposób wiewiórki podejmują decyzję, o tym, jakie skoki wykonać i jak korygować niepewne lądowania, badacze zwabili je i skonfrontowali z torem przeszkód. Na nim nagradzali je orzeszkami ziemnymi. Naukowcy stwierdzili, że kiedy wiewiórki chcą przeskoczyć przez szczelinę, wybierają miejsce do wybicia się, kierując się kompromisem między elastycznością gałęzi a wielkością szczeliny, którą muszą przeskoczyć.
Dodatkowo kiedy zwierzęta te napotykają gałąź o nowych dla nich właściwościach mechanicznych, to uczą się dostosowywać swoją mechanikę startowania w ciągu zaledwie kilku skoków. Dodatkowo podczas szczególnie trudnych skoków wiewiórki mogą używać pionowych powierzchni do odpychania się i zmiany kierunku ułożenia swojego ciała.
Pomimo tych wspaniałych rzeczy, jakie możemy się nauczyć od wiewiórek, obecność nie każdego gatunku tych zwierząt cieszy nas równie mocno. Wielka Brytania ma ogromny problem z obcą dla swoich ekosystemów wiewiórką szarą. Pochodzą one z Ameryki Północnej i zostały celowo wypuszczone na wolność w Wielkiej Brytanii w 1876 r. Zwierzęta ta przenoszą wirusa ospy, na którego działanie jest szczególnie podatna rodzima dla Wielkiej Brytanii wiewiórka ruda. Przez to wyginęła ona na większości terenów Anglii i Walii, ale nadal, dzięki programom ochronnym, ma się dobrze w Szkocji.Źródło: IFLScience, The Guardian
mcz