Wieloryb niczym krokodyl. Wychodził na ląd, był bogiem śmierci

Egipcjanie nie mają wątpliwości – to kluczowe odkrycie, które pozwala połączyć w całość ogniwa ewolucji wielorybów. W oazie Fajum pod Kairem odkryto wczesnego wieloryba, który był jeszcze istotą ziemnowodną. Wychodził na ląd, polował niczym krokodyl, zachowywał się jak słoń morski albo hipopotam.

article cover
Getty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Tym zwierzęciem jest fomicet (Phiomicetus) – trzymetrowy prawaleń sprzed 43 mln lat. Egipcjanie, którzy odkryli jego szczątki w oazie Fajum, nazwali go Phiomicetus Anubis, z uwagi na kształt czaszki podobny do wyobrażeń staroegipskiego boga Anubisa.

A to znaczy, że wieloryb ten zachował jeszcze głowę swych podobnych do wilków przodków. Anubis był wszak bogiem o głowie szakala. Potwierdza to założenia, że pierwsze prawalenie przypominały wyglądem ssaki drapieżne, chociaż nie były z nimi spokrewnione. Teoria Karola Darwina, jakoby przodkami waleni były drapieżniki podobne do niedźwiedzi, jest już uznana za nieaktualną.

Ewolucja

Dzisiaj przodków waleni łączy się raczej z parzystokopytnymi podobnymi do hipopotamów. Wieloryb z Fajum jest jeszcze istotą czworonożną i zapewne ziemnowodną. Budowa jego ciała i kończyn wskazuje na to, że prowadził tryb życia na pograniczu tych dwóch środowisk, a zatem mniej więcej tak jak hipopotamy, krokodyle czy słonie morskie. Według paleontologów z Mansoura University Vertebrate Paleontology w Kairze, zwierzę polowało w wodzie, a wypoczywało na lądzie. Silne przyczepy mięśni skroniowych sugerują wręcz mocarne szczęki. Możliwe więc, że fomicet był skutecznym drapieżnikiem żerującym tak jak współczesne orki czy amfitryty.

"Phomicetus anubis mój być bogiem śmierci dla większości żyjących w tym rejonie zwierząt. To kluczowe odkrycie, które może zrewolucjonizować założenia ewolucji waleni" – uważa Abdullah Gohar z MUVP. Jego zdaniem, to jedno z ważniejszych odkryć paleontologicznych, jakich dokonano w Egipcie.

Zdaniem naukowców z Egiptu, wiele wskazuje na to, że wieloryby były kiedyś roślinożernymi ssakami lądowymi podobnymi do kanczyli czy niedużych jeleni, zanim przekształciły się w mięsożerne stworzenia głębinowe. Takimi są dzisiaj. Fomicet może pozwolić zrekonstruować ten proces.

Przypomnijmy, że właśnie z oazy Fajum pochodzą też skamieniałości prawalenia z rodzaju Basilosaurus sprzed 40-34 mln lat. Uważany niegdyś za jaszczurkę czy mozazaura (stąd nazwa) bazylozaur był już zwierzęciem całkowicie wodnym, z kończynami zamienionymi w płetwy.

Osiągał rozmiary współczesnych wielorybów, co wskazuje na rozrost ciał tych zwierząt po całkowitym opuszczeniu lądu. Wraz z dorudonami to zwierzę uznawane jest za najstarszego prawalenia żyjącego już tylko w wodzie.

"Skały w depresji Fajum mają różny wiek. Zróżnicowanie obejmuje okres aż 12 mln lat, zatem tu możemy znaleźć odpowiedź na zagadkę, jak wyglądało przejście ewolucyjne od półwodnych wielorybów żyjących jak krokodyle do waleni całkowicie wodnych" – mówi Mohamed Sameh z egipskiej Agencji ds. Środowiska.

Owady i mąka ze świerszczyINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas