Warszawa sprząta jeden z najcenniejszych obszarów miasta
Warszawiacy, jak co roku, zaczynają sprzątanie Wisły. W trosce o rzekę mieszkańcy mogą wziąć udział jeszcze w siedmiu akcjach sprzątania, które potrwają do połowy września. Oprócz zadbanej przestrzeni zachęcać mają upominki.
O rzece Wiśle wiele zostało powiedziane i jeszcze wiele można byłoby mówić, także o jej niewielkim fragmencie przepływającym przez stolicę Polski. Przy uregulowanych korytach dużych rzek w europejskich stolicach, Sekwaną w Paryżu, Tamizą w Londynie czy nawet Sprewą w Berlinie, Wisła w Warszawie wydaje się być stosunkowo dziką rzeką. Jest też miejscem odwiedzanym przez wiele osób chcących się zrelaksować.
Mieszkańcy Warszawy mogą pomóc sprzątać okolice Wisły
Na piękno nadwiślańskiej przyrody zwraca uwagę również projekt "Warszawski plażowy", zachęcając do wzięcia uwagi w akcjach sprzątania. W tym roku zaplanowano łącznie 8 akcji, z czego pierwsza odbyła się w miniony weekend. Pozostałe będą się odbywały do połowy września:
16 lipca, godz. 10.00 - Wilanów (Zawady) 22 lipca, godz. 10.00 - Białołęka (przy Moście Północnym) 29 lipca, godz. 10.00 - Gocław 5 sierpnia, godz. 10.00 - Młociny 12 sierpnia, godz. 10.00 - Żoliborz 26 sierpnia, godz. 10.00 - Saska 9 września, godz. 10.00 - Rusałka (Praska) 16 września, godz. 10.00 - Poniatówka
Mieszkańcy już od 8 lat zachęcani są do wzięcia aktywnego udziału w akcji na rzecz dbania o nieformalną 19. dzielnicę Warszawy - Dzielnicę Wisłę. W ubiegłym roku odbyły się 4 zbiórki, w których wzięło udział ponad 500 osób.
Oprócz satysfakcji z czystej okolicy, na uczestników czekają małe upominki, takie jak plakaty autorstwa Oli Jasionowskiej, a za zdobycie pieczątek z pięciu zbiórek można otrzymać leżak Dzielnicy Wisła. Ostatnia akcja sprzątania odbywać się będzie w ramach World Cleanup Day, czyli Międzynarodowy Dzień Sprzątania Świata, który przypada 17 września.
Trzeba przyznać, że tego typu akcje to nie tylko okazja to posprzątania okolicy, ale także edukacji w tym temacie. Przecież ile mniej byłoby sprzątania, gdyby każdy pamiętał o tym, żeby zabierać ze sobą śmieci i wyrzucać je tam, gdzie ich miejsce. W teorii łatwe, ale widok trawników i krzewów na terenach miast pokazuje jednak, że wielu osobom sprawia to ogromny problem.