Ogromny, morski wąż wyrzucony na brzeg. Jest bardzo jadowity
Magdalena Mateja-Furmanik
Węże morskie są zaliczane do najbardziej jadowitych węży na świecie. Jeden z nich - przedstawiciel Hydrophis stokesii - został wyrzucony na brzeg australijskiej plaży we wtorek. Zwierzę zostało przetransportowane do szpitala.
Poranni amatorzy plaży natknęli się na przerażający widok podczas spaceru we wtorek. Około 8 rano na plaży Sunshine Beach, niedaleko Noosa na wybrzeżu Queensland Sunshine natknęli się na ogromnego węża Hydrophis stokesii wyrzuconego przez fale na plażę. Zwierzę jest bardzo jadowite i niebezpieczne. Osobnik mierzył prawie metr i ważył trzy kilogramy. Zdaniem świadków gołym okiem można było zauważyć, że jego stan zdrowia był zły.
Spacerowicze niezwłocznie zadzwonili po specjalną organizację, która zajmuje się odławianiem węży - Sunshine Coast Snake Catchers 24/7. Organizacja ratuje głównie węże morskie i robi to bez pobierania opłaty.
Na miejscu zjawił się bardzo doświadczony łapacz Matt McKenzie. W rozmowie z news.com.au potwierdził, że wąż był w bardzo złym stanie.
Kondycja węża jest bardzo zła. Zwierzę ma dużą kontuzję na boku, jakby coś wyszarpało mu kawałek mięsa.
Mimo bardzo ostrożnych rokowań zwierzę zostało przetransportowane do Australia Zoo Wildlife Hospital. Weterynarze wciąż walczą o jego życie.
Ostrzeżenie dla plażowiczów
Akcja ratunkowa stała się również okazją do przypomnienia o zasadach postępowania w przypadku spotkania morskiego węża na plaży. Łapacze podkreślają, że przede wszystkim należy zachować bezpieczną odległość. Wąż morski z dużym prawdopodobieństwem jest bardzo jadowity i może być agresywny. Następnie niezwłocznie należy zadzwonić po lokalnego łapacza węży.
Organizacja ostrzegła ponadto, że wyrzucone na brzeg węże morskie nigdy nie powinny być wyrzucane z powrotem do oceanu.
"Jeśli wąż morski zostanie wyrzucony na plażę, zwykle oznacza to, że jego stan zdrowia jest zły lub jest po prostu ranny, co oznacza, że potrzebuje pomocy" - podkreślił Matt McKenzie.
Źródło: nypost.com