Śmiertelne toksyny w jadzie węża. Antytoksyna mogłaby zatrzymać skutki ukąszenia

Naukowcy prześledzili mechanizmy działania jadu kobry. Obserwacje mają na celu opracowanie antytoksyny, łagodzącej skutki toksycznego ukąszenia.

Kobra indyjska
Kobra indyjska123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Kobry indyjskie nazywane też okularnikami (Naja naja) są szeroko rozpowszechnione w Azji i Afryce. Ukąszenia powodują niemały wzrost śmiertelności i zachorowań na tych kontynentach. Jad kobry jest neurotoksyczny - atakuje układ nerwowy i powoduje paraliż. Jad kobry indyjskiej ma również działanie cytotoksyczne - cytotoksyny to toksyny działające na określone komórki organizmu, mogą powodować martwicę. Tym właśnie toksynom przyjrzeli się badacze, którzy twierdzą, że odpowiedni lek mógłby odwrócić fatalne skutki ukąszenia.

Śmiertelne toksyny w jadzie węża

Badania przeprowadzane w kilku laboratoriach wykazały, że w jadzie kobry w 60 do 75 proc. znajduje się toksyna z motywem trzech palców (ang. threefinger toxins, 3FTxs). Ale niektórzy eksperci zwracają uwagę, że u części osobników może dochodzić nawet do 95 proc. zawartości toksyny wszystkich białkowych komponentów jadu.

Białka 3FTx są jednymi z licznych składników jadu węży zdradnicowatych, a w tym należącej do tej rodziny kobry. Działanie tej toksyny objawia się martwicą oraz prowadzi do niewydolności serca często obserwowanej u ofiar zatrutych przez jad. W związku z tym nazywa się je też kardiotoksynami (CdTx).

Antidotum na ukąszenie kobry

Niedawno przeprowadzone badanie opublikowane w czasopiśmie “Toxins" omawia mechanizmy działania cytotoksyn. Naukowcy zwracają uwagę na ogromne znaczenie analizy tych toksyn. Wiedza na ich temat ma pomóc w opracowaniu antytoksyn, które odwrócą miejscowe, destrukcyjne działanie jadu. Nie jest to jednak takie proste, ponieważ komercyjne, obecne na rynku antytoksyny nie zawierają wystarczająco dużo przeciwciał, które mogą zneutralizować toksyny z jadu kobry - twierdzą specjaliści. Autorzy badania mówią, że szpitalne leczenie skutków zatrucia cytotoksynami jest trudne i nadal stanowi poważny problem, wymagający "natychmiastowej uwagi".

Autorzy uważają, że najnowsze postępy w biologii molekularnej i inżynierii białek mogą znacznie ułatwić rozwiązanie tego problemu. Wyjściem mają być immunogenne toksyny, które będą bazą antytoksyn.

Co więcej, badacze zasugerowali opracowanie strategii miejscowego stosowania antytoksyn, które mogą być skuteczniejszą alternatywą dla łagodzenia miejscowych skutków ukąszenia.

Polacy nagminnie wyciągają ptaki z gniazd. Przyrodnicy biją na alarmPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas