Są jadalne i są pod ochroną. Grzyby, za które zapłacisz mandat
Oprac.: Tomasz Wróblewski
Przełom lata i jesieni to czas, w którym miłośnicy skarbów lasu ruszają na łowy. Grzybobranie to nie tylko okazja do zdobycia idealnych okazów do wigilijnego barszczu i aromatycznego sosu, ale także forma relaksu i odpoczynku na łonie natury. Bez względu na cel leśnej wyprawy, warto wiedzieć, które gatunki grzybów są trujące, a które nadają się do spożycia. Jest jeszcze jedna ważna kwestia: niektóre z tych ostatnich pozostają pod ścisłą ochroną, a za ich zerwanie można słono zapłacić!
Które grzyby jadalne są pod ochroną w Polsce?
Borowiki, podgrzybki, kurki, maślaki czy najbardziej pożądane przez grzybiarzy prawdziwki to te okazy, które najczęściej lądują w jesiennych koszykach. Większość grzybów jadalnych w Polsce można zbierać bez ograniczeń. Jednak istnieje też grupa takich, które ze względu na rzadkość występowania i chęć zachowania bioróżnorodności w lesie, objęto ścisłą ochroną.
Na liście stworzonej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska znajduje się ponad 200 gatunków grzybów, które objęte są ochroną całkowitą oraz 90 pod ochroną częściową (można je zerwać po uzyskaniu stosownego zezwolenia).
Dlaczego ich znajomość jest tak istotna? Wiele z grzybów pod ochroną może do złudzenia przypominać te, które najczęściej bez przeszkód zbiera się do kosza.
Pod ścisłą ochroną znajdują się niektóre odmiany grzybów z rodzin:
- borowikowatych,
- maślakowatych,
- truflowatych,
- czarkowatych,
- gąskowatych,
- tęgoskórowatych,
- pieczarkowatych,
- pniarkowatych,
- soplówkowatych,
- żagwiowatych.
Uważać trzeba także na porosty. Częściowo chronione są wybrane okazy borowikowatych, ozorkowatych, gołąbkowatych, szczeciniakowatych, dzwonkówkowatych, gąskowatych, gwiazdoszowatych, zasłonakowatych, żagwiowatych, kruchaweczkowatych, soplówkowatych, pieczarkowatych, jodłownicowatych, kisielnicowatych, krążkownicowatych, łęgowatych, maślakowatych, pierścieniakowatych, pniarkowatych, siatkoblaszkowatych, siedzuniowatych, skórnikowatych, smardzowatych, tocznikowatych.
Ścisła ochrona dotyczy takich gatunków, jak np.:
- szarzynka dębowa,
- boczniak mikołajkowy,
- opieńka torfowiskowa,
- czarka jurajska,
- trufla wgłębiona.
Specjalne pozwolenie należy natomiast uzyskać, jeśli zamierzasz "polować" m.in. na:
- piestrzenicę,
- szyszkowca łuskowatego,
- podgrzybka tęgoskórowego,
- maślaka błotnego,
- borowiczaka dętego,
- siedzunia dębowego,
- mleczaja strefowanego,
- gąskę pomarańczową.
Wszystkie gatunki chronione zostały wymienione w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 roku.
Warto też pamiętać, że istnieje grupa gatunków grzybów chronionych dawniej, do 2014 roku. Od tamtego czasu przywrócono możliwość ich swobodnego zbierania. To m.in. gąska wielka, purchawica olbrzymia czy czarka szkarłatna.
Jaki mandat grozi za zbieranie grzybów chronionych?
Grzyby pod ochroną należy zostawić w spokoju - co to dokładnie oznacza? Gatunków z tej listy nie wolno zbierać czy niszczyć ani ingerować w ich siedliska czy wywozić poza granice kraju. Również za przemieszczanie grzybów chronionych w obszarze środowiska przyrodniczego grożą surowe kary finansowe. Z takimi konsekwencjami spotkają się także grzybiarze, którzy decydują się na zbiory w miejscach niedozwolonych, czyli tam, gdzie obowiązuje stały lub czasowy zakaz wstępu do lasu.
W tym ostatnim przypadku strażnik leśny może nałożyć na delikwenta mandat w wysokości 500 złotych. Jeśli zaś chodzi o maksymalną karę za zbieranie grzybów po ochroną, wynosi ona nawet 5 tysięcy złotych. To decyzja, którą może wydać sąd, a sam strażnik ma prawo na miejscu wypisać standardowy mandat.
To jednak nie koniec. Sztuka grzybobrania polega bowiem nie tylko na wyszukiwaniu prawdziwych leśnych perełek, ale także na umiejętnym poruszaniu się w otoczeniu przyrody bez naruszania runa leśnego. Nieumiejętne zbieranie grzybów jest także uznawane za wykroczenie. Według art. 163 Kodeksu wykroczeń rozgarnianie ściółki czy niszczenie grzybni może zostać ukarane naganą lub grzywną w wysokości od 20 do 5 000 złotych.
Jak widać, mandat za zbieranie grzybów pod ochroną czy ingerowanie w ich środowisko naturalne może być naprawdę wysoki. Choćby z tego względu rozwaga i dobre przygotowanie do zbiorów to podstawa, zwłaszcza dla początkujących grzybiarzy.
Ochrona gatunkowa grzybów - czy rzeczywiście jest konieczna?
Grzyby to element ekosystemu o doniosłej roli. Odpowiadają m.in. za jak rozkład materii organicznej, uczestniczą w procesach symbiotycznych, a także wpływają na wzrost roślin w swoim otoczeniu i oczyszczają środowisko. To wystarczy, aby zrozumieć, że ochrona gatunków najbardziej zagrożonych wyginięciem stanowi konieczność. Odpowiednia edukacja powszechna w tym zakresie, ale także odpowiedzialne podejście i przygotowanie się przed każdym wyjściem do lasu to ważny krok w stronę wzmocnienia skuteczności systemu ochrony grzybów.
Od ochrony owocników jeszcze bardziej liczy się zachowanie w dobrym stanie ich siedlisk, miejsc i podłóż, na których rozwija się grzybnia. Ten cel przyświeca m.in. wydzielaniu obszarów o statusie parku narodowego lub rezerwatu przyrody. Warto o tym pamiętać przy kolejnej wyprawie do lasu.