Odkryto nowy gatunek ptaków. Mieszkają pośrodku niczego
Mateusz Zajega
Na chilijskim archipelagu Diego Ramírez, czyli najdalej wysuniętym na południe fragmencie Ameryki Południowej, zidentyfikowano nowy gatunek ptaków. Mowa o subantarktycznych ostrogonkach (Aphrastura subantarctica) mających zaledwie kilkanaście centymetrów długości.
Ponad 100 kilometrów na południe od najbardziej wysuniętego na południe kontynentalnego punktu Ameryki Południowej znajduje się archipelag Diego Ramírez, w skład którego wchodzą malutkie wysepki o łącznej powierzchni wynoszącej niewiele więcej niż kilometr kwadratowy.
Wspomniany obszar jest całkowicie odizolowany od reszty świata. Nie znajdziemy na nim żadnych lądowych ssaków drapieżnych ani roślin drzewiastych. Właśnie tam naukowcy natknęli się na nieznany wcześniej gatunek ptaków.
Mowa o subantarktycznym ostrogonku (Aphrastura subantarctica) posiadającym dwójkę znanych nam krewnych - spotykanego w kontynentalnych Chile i Argentynie ostrogonka małego oraz zamieszkującego wyłącznie chilijską wyspę Alejandro Selkirk ostrogonka dużego.
Nowo odkryty gatunek bardziej przypomina pierwszego z wymienionych krewnych, jednak różni się od niego między innymi większym dziobem, krótszym ogonem czy większą masą ciała. Oczywiście badania genetyczne potwierdziły ich odmienność.
Ostrogonek subarktyczny mierzy zaledwie 14,5 centymetrów długości oraz waży około 15 gramów. Co intrygujące, w przeciwieństwie do swoich krewnych nie gniazduje on wśród drzew, tylko rozmnaża się w zagłębieniach w ziemi. Takie zachowanie zapewne jest spowodowane wspominanym już brakiem drzew na wyspach.
- Ze względu na niewielki rozmiar wysp Diego Ramíreza i potencjalne przybycie egzotycznych drapieżników ssaków, pilna jest ochrona tego nowego endemicznego gatunku przed wyginięciem - apelują odkrywcy.
Badanie poświęcone nowo odkrytemu zwierzęciu opublikowano w czasopiśmie "Scientific Reports".