Nieznany wcześniej wirus może zdziesiątkować morskie ssaki

Nigdy wcześniej niespotkany szczep wirusa został zidentyfikowany u delfina na Hawajach. Naukowcy obawiają się, że może on potencjalnie spowodować szerszą epidemię wśród ssaków morskich.

Delfiny malajskie.
Delfiny malajskie.CC-BY-SA 3.0Wikimedia
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Odkrycie zostało opublikowane w czasopiśmie "Nature Scientific Reports". Dokonali go naukowcy z Uniwersytetu Hawajskiego podczas autopsji delfina malajskiego, który wypłynął  na brzeg wyspy Maui w 2018 r.

Delfin był młodym samcem, który na pierwszy rzut oka wydawał się stosunkowo zdrowy, ale wiele jego tkanek wykazywało oznaki infekcji. Badaczom udało się z niego wyizolować nowy morbillivirus, który nie został wcześniej udokumentowany.

"Znaleźliśmy nowy i bardzo zróżnicowany szczep morbillivirusa w wodach okalających Hawaje, o którym wcześniej nie wiedzieliśmy" - pisze w oświadczeniu Kristi West, główna autorka badania i naukowczyni Uniwersytetu Hawajskiego.

Morbillivirus jest szerokim rodzajem wirusów, które powodują odrę u ludzi, nosówkę u psów i kotów oraz księgosusz u bydła. Morbillivirusami waleni nie mogą się zarazić ludzie.

Niepokojące odkrycie

W 2013 r.  dwa szczepy morbillivirusa zostały znalezione u delfinów w południowej części Pacyfiku. Doprowadziły one do śmierci co najmniej 50 zwierząt w Australii Zachodniej i ponad 200 delfinów w Brazylii. Wirus wywołał także w 2013 i 2014 r. epidemię, która zabiła ponad 1500 delfinów butlonosych wzdłuż wschodniego wybrzeża USA.

Nowy morbillivirus został do tej pory znaleziony tylko u jednego delfina, ale mniej niż 5 proc. waleni, które umierają w wodach Hawajów, wypływa na brzeg, dlatego nie wiadomo, jaka jest realna skala problemu.

Odkrycie jest szczególnie niepokojące, ponieważ delfiny malajskie migrują między otwartym oceanem a systemami przybrzeżnymi. Są one również gatunkiem niezwykle towarzyskim, który wchodzi w bliskie interakcje z innymi populacjami. Według badaczy wirus ma potencjał, by doprowadzić niektóre już zagrożone gatunki waleni do stanu bliskiego wyginięcia.

"To odkrycie wskazuje na istotne zagrożenie dla delfinów malajskich i dla ok. 20 innych gatunków waleni obecnych w pobliżu Hawajów" - stwierdziła w mailu wysłanym portalowi EcoWatch Kristi West.

Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas