Niesamowite dziwidło zakwitło po raz pierwszy w Polsce

"Na ten moment czekaliśmy wszyscy. Zaczęło się!" - poinformował Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego. Po raz pierwszy zakwitło w Polsce dziwidło olbrzymie.

Dziwidło olbrzymie pochodzi z wilgotnego lasu równikowego na Sumatrze. Należy do rodziny obrazkowatych.
Dziwidło olbrzymie pochodzi z wilgotnego lasu równikowego na Sumatrze. Należy do rodziny obrazkowatych.SEBASTIEN SALOM GOMIS/SIPAEast News

Specjalnie na tę okazję ogród botaniczny otworzył Szklarnia Tropikalnę tropikalną aż do północy. Jednocześnie niezwykły kwiat można oglądać online. 

Ogród botaniczny uprzedził na swoim koncie na Facebooku, że w niedzielę na wejście czekać trzeba było nawet dwie godziny, a w poniedziałek drzwi zostaną otwarte dla odwiedzających od 10 rano. 

Dziwidło olbrzymie z Sumatry

Dziwidło olbrzymie pochodzi z wilgotnego lasu równikowego na Sumatrze. Należy do rodziny obrazkowatych. Jego kwiatostan jest monstrualnych rozmiarów "bywa, że osiąga wysokość dwóch metrów i ponad półtora metra szerokości!" - podał uniwersytecki ogród botaniczny. 

Zarówno kwiatostan, jak i liść wyrastają z ukrytej pod ziemią, ważącej nawet kilkadziesiąt kilogramów bulwy. To w niej gromadzi się materiał zapasowy, który umożliwia wzrost liścia. Nie wiadomo do końca, dlaczego kwiatostan dziwidła jest tak olbrzymi. Stołeczni botanicy wyjaśniają, że "prawdopodobnie wynika to z tego, że w krótkim czasie musi ono przyciągnąć możliwie największą liczbę owadów, a wysoki kwiatostan sprzyja w rozprzestrzenianiu się zapachu na większe odległości".

Kwiatostan ma postać dużej kolby otoczonej liściem podkwiatostanowym. "Kwiaty męskie i żeńskie umieszczone są na kolbie oddzielnie, (w dolnej części kolby) i zapylane są głównie przez owady wabione bardzo mocnym zapachem padliny, który jest potęgowany przez podwyższoną temperaturę wewnątrz kwiatostanu, ale też i jego wysokość" - wyjaśnił w informacji stołeczny ogród. "Zapach rozchodzi się na duże odległości, żeby w szybkim tempie zgromadzić możliwie najwięcej zapylaczy" - dodał.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas