Mruczenie kota przyspiesza zrost złamanych kości
Magdalena Mateja-Furmanik
W medycynie ludowej koty od zawsze były uważane za zwierzęta o leczniczych właściwościach, jednak wraz z rozwojem nauki przekonania tego typu zaczęły odchodzić do lamusa. W tym przypadku jednak nauka zatoczyła koło i przyznała rację naszym babciom.
Czy koty mruczą z przyjemności?
Często zakładamy, że kocie mruczenie jest wyrazem przyjemności lub stanowi środek komunikacji z młodymi. Dlaczego w takim razie koty często mruczą również w stresujących sytuacjach, np. podczas wizyty u weterynarza lub w trakcie rekonwalescencji po urazie?
Naukowcy wykazali, że koty wytwarzają mruczenie poprzez przerywaną sygnalizację mięśni krtani i przepony. Koty mruczą zarówno podczas wdechu, jak i wydechu ze stałym wzorcem i częstotliwością pomiędzy 25 a 150 herców. Różni badacze wykazali, że częstotliwości dźwięku w tym zakresie mogą poprawić gęstość kości i promować gojenie.
Czy koty mają dziewięć żyć?
Ponieważ koty przystosowały się do oszczędzania energii poprzez długie okresy odpoczynku i snu, możliwe jest, że mruczenie jest mechanizmem, który przy niskim nakładzie energii stymuluje mięśnie i kości. Wytrzymałość kota przyczyniła się do powstania przekonania, że koty mają "dziewięć żyć". Mruczenie może stanowić podstawę tej kociej mitologii.
Ponadto, udomowienie i hodowla kotów nastąpiło stosunkowo niedawno w porównaniu z innymi zwierzętami domowymi , dlatego koty nie wykazują tak wielu nieprawidłowości w budowie mięśni i kości, jak ich silniej wyselekcjonowany krewny, pies domowy.
Istnieje również hipoteza, zgodnie z którą kocie mruczenie może pomóc złagodzić dysplazję lub stany osteoporotyczne, które są jednak bardziej powszechne u ich psowatych kuzynów.
Choć kuszące jest stwierdzenie, że koty mruczą, bo są szczęśliwe, bardziej prawdopodobne jest, że kocie mruczenie jest środkiem komunikacji i metodą samoleczenia.
Źródło: Scientific American