Mięso krowy z lasu smaczniejsze? Zbadają to polscy naukowcy
Badacze mają sprawdzić, jak krowy prymitywnych ras czują się w lesie - i jak leśne warunki wpłyną na ich mięso. Uczeni chcą także ocenić, jak krowy oddziałują na bioróżnorodność tamtejszego ekosystemu.
Badania będą dotyczyć krowy polskiej czerwonej, która jest jedną z ras bydła rodzimego w Europie.
Kierownik Stacji Badawczej Instytut Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN (IRZiBŻ) w Popielnie dr Mamadou Bah powiedział PAP, że to rasa pierwotna, dobrze przystosowana do trudnych warunków bytowania. - Krowy polskiej rasy czerwonej wyróżniają się dużą odpornością, są długowieczne, dożywają nawet 20 lat, odznaczają się wysoką płodnością i dużą żywotnością cieląt. Krowy nie są wybredne, jeśli chodzi o pasze i dość szybko regenerują utraconą kondycję - wyjaśnił dr Bah.
Projekt naukowy ma być realizowany na Półwyspie Popielniańskim. Będzie polegał na wypasie krowy polskiej czerwonej w środowisku naturalnym, czyli na terenie leśno-łąkowym w towarzystwie - lub bez - konika polskiego.
W ten sposób naukowcy zbadają, jak leśne warunki hodowli wpłyną na jakość i smak mięsa wołowego. Ma to być początkiem do uzyskania certyfikatu dla produktu końcowego - mięsa polskiej czerwonej.
Projekt poprowadzi zespół naukowców i hodowców ze Stacji IRZiBŻ PAN oraz Katedry Leśnictwa i Ekologii Lasu na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Przeniesieniem naukowej wiedzy na rolniczy grunt zajmie się Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.
Badania i obserwacje krów będą prowadzone z pomocą najnowszych technologii opracowanych przez firmę White Hill z Białegostoku. Stworzony zostanie elektroniczny system wyposażony w kamery do pomiaru niezbędnych parametrów zootechnicznych u bydła. Testowany będzie również wirtualny pastuch, który naukowcy unowocześnili na potrzeby projektu. Umożliwia on utrzymywanie zwierząt w lesie bez konieczności budowy ogrodzeń - wyjaśnił dr Bah.
Dodatkowo stworzony zostanie informatyczny system zarządzania danymi zwierząt oparty o algorytmy sztucznej inteligencji oraz przetwarzania danych BIG DATA, umożliwiający śledzenie poszczególnych linii genetycznych. - Integralną część projektu stanowić będą badania ekologiczne. Sprawdzimy, jak odtwarzają się lasy pastwiskowe i świetliste dąbrowy. W skali Europy jest to środowisko niemal nieistniejące, a jednocześnieniezwykle cenne przyrodniczo. Realizacja projektu pozwoli ocenić, jak wypas zwierząt gospodarskich wpływa na strukturę i bioróżnorodność tych obszarów - wyjaśnił dr Bah.
Naukowiec podkreśla, że choć ustawa o lasach zakazuje w Polsce wypasu w lasach, to projekt będzie realizowany na terenie stacji badawczej, która nie podlega tym przepisom.
W lesie żyją także koniki polskie. Dzięki temu naukowcy sprawdzą, czy prymitywne rasy bydła mogą być utrzymywane wraz z innymi gatunkami dzikich zwierząt.
- Badania w skali naszego kraju i Europy będą miały zdecydowanie nowatorski charakter, zarówno pod względem biologicznym, jak i w zakresie zastosowanych innowacyjnych technologii sztucznej inteligencji i wirtualnego ogrodzenia. Tylko w niektórych krajach Europy, np. Holandii, dopuszczony jest wypas bydła w warunkach wolnościowych, realizowany dla celów ochrony przyrody i bioróżnorodności. Realizacja tego wyjątkowo interdyscyplinarnego projektu umożliwiłaby podobny model wypasu również w naszym kraju - ocenił dr Bah.
Naukowiec podkreślił, że chów przemysłowy zwierząt budzi w Polsce coraz większy społeczny opór. Jego zdaniem to unikalna szansa "promocji rodzimych ras bydła, rolnictwa ekologicznego oraz trwałego i zrównoważonego modelu zintegrowanego użytkowania przyrody dzikiej i udomowionej".
Stacja Badawcza PAN w Popielnie została włączona do Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie w 2016 r. Jej misją jest ochrona różnorodności biologicznej, między innymi poprzez hodowlę zwierząt ras zachowawczych (koniki polskie, bydło rasy polska czerwona i nizinna czarno-biała), jak również edukacja, promowanie zasad zrównoważonego rozwoju i postaw ekologicznych.