Mężczyzna wchodził do swojego domu. Nagle w głowę ugryzł go wielki wąż
Magdalena Mateja-Furmanik
Letnie upały oznaczają większą aktywność ciepłolubnych węży. Z tego powodu w terenach zamieszkałych przez te jadowite gady pozostanie w domu wydaje się najbezpieczniejszym pomysłem. Historia mężczyzny z Florydy przeczy temu założeniu. Został ugryziony w głowę gdy wchodził do własnego domu. Wszystko nagrała kamera.
Wideo z kamery przy drzwiach wejściowych zostało opublikowane na TikToku 29 lipca. Bardzo szybko stało się viralem. Do tej pory zostało obejrzane ponad 36 mln razy. W internecie zostało opublikowane przez syna poszkodowanego. Co ciekawe, zdarzenie nie wzbudziło w nim przerażenia, ale śmiech. Film podpisał słowami:
Hahaha, wąż gryzie tatę w głowę... myślał, że już go tam nie ma #śmiesznemomenty #komiczne.
Atak z powietrza
Na nagraniu widzimy jak mężczyzna otwiera pierwsze drzwi wejściowe. Nie zauważa jednak, że na ich framudze czai się wąż. Gdy próbuje otworzyć drugie, zwierzę rzuca się na niego i kąsa go w głowę. Dopiero wtedy zauważa węża i wpada w panikę.
"Ugryzło mnie!" - krzyczy mężczyzna i ucieka tak szybko, że przewraca się na podeście. Jednocześnie cały czas stara się "strzepnąć" węża z głowy.
USA. Wąż zaatakował mężczyznę wchodzącego do domu
Okazało się, że był to niejadowity i niegroźny wąż z rodziny połozowatych. Tak twierdzi Muzeum Historii Naturalnej na Florydzie.
"Węże z rodziny połozowatych nie są niebezpieczne dla ludzi ani zwierząt domowych, ale mogą kąsać w obronie własnej. Najczęściej nie są agresywne i unikają bezpośredniego kontaktu z ludźmi i zwierzętami domowymi" - poinformowali naukowcy.
Zobacz także: Pyton na Podhalu. Wąż pełzał między domami