Mazury. Historia o łosiu, który zadomowił się w mieście

W Mikołajkach leżących w województwie warmińsko-mazurskim zadomowił się łoś. Chociaż zwierzę wygląda przyjaźnie, to burmistrz prosi, aby nie droczyć się z łosiem, ani nie podchodzić blisko w celu zrobienia sobie z nim zdjęcia.

Znak ostrzegawczy na trasie drogi nr 16
Znak ostrzegawczy na trasie drogi nr 16 Wojciech StróżykEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Burmistrz miasta Mikołajki Piotr Jakubowski poinformował w mediach społecznościowych o obecności łosia, który zadomowił się w mieście. Według burmistrza zwierzę spaceruje po Mikołajkach od kilku tygodni. Mieszkańcy uważają, że zwierzę błąka się po centrum nawet od kilku miesięcy.

Czy łoś jest bezpieczny w mieście?

“Tak dobrze poczuł się w Mikołajkach, że już na stałe zamieszkał w mieście" - napisał Piotr Jakubowski na swoim Facebooku. Burmistrz apeluje jednak do mieszkańców o ostrożność i niezbliżanie się do łosia na niewielką odległość, ponieważ jak w przypadku każdego dzikiego zwierzęcia może dojść do nieoczekiwanego zwrotu akcji.

Piotr Jakubowski przestrzega zwłaszcza tych, którzy chcieliby spotkać się oko w oko z łosiem, aby zrobić sobie selfie (zdjęcie własnej osoby).

“Brak wiedzy może skończyć się tragicznie zarówno dla  człowieka, jak i zwierzęcia, które spłoszone będzie zachowywać się w sposób nieprzewidywalny. Należy zachować spokój, nie płoszyć. Pod żadnym pozorem nie można zbliżać się do zwierzęcia, nawet w celu wykonania  selfie z łosiem!"

Gmina czeka obecnie na decyzję Starostwa Powiatowego w Mrągowie, dzięki której łoś ma zostać odłowiony z miasta i przywrócony na łono natury. Na zdjęciu zrobionym w Mikołajkach widać łosia wcinającego kwiatki.

Łosie żyją w różnych regionach Polski, m.in. w Biebrzańskim, Kampinoskim i Poleskim Parku Narodowym oraz w Puszczy Bydgoskiej. Łoś został też wpisany na Czerwoną Listę Kręgowców Polski sporządzoną przez Instytut Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.Otrzymał kategorię bliski zagrożenia. W Polsce nie wolno polować na łosie. Niestety zwierzęta te giną z rąk myśliwych ("pomyliłem z dzikiem"), na drogach lub w miastach.

"Wydarzenia": Leśnikom udało się nagrać miłosną serenadę głuszcaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas